Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
74 dzień diety / wahania wagi


No i wczoraj na wadze 64,3, a dziś 64,6 hihi nie chce mi się zmobilizować porządnie do ćwiczeń, muszę się pilnować żeby tylko nie przytyć z tym moim lenistwem i obżarstwem... Od poniedziałku znów porządnie wracam do diety - dziś to nie było możliwe (koleżanka z pracy ma imieniny ), jutro jedziemy na piknik połączony z imprezką nocną, a w niedzielę to pewnie i tak nic zjeść nie będę mogła

Dzisiejsze menu:

I - płatki z mlekiem + kawa z mlekiem + 1 ptasie mleczko (koleżanka ma imieniny )

II - jogurt activia + ciastko francuskie (j.w.)

III - 2 kromki chleba razowego z wędlinką i sałatką grecka

Będzie

IV - lekki bigosik na obiad

Zrobię dziś 3 dzień a6w i mam nadzieję, że zmobilizuję się na orbitrek i ćwiczenia na ręce i nogi  ale to w planach... dam znać wieczorem czy dałam radę

  • juulia

    juulia

    15 czerwca 2012, 21:07

    Podjadałaś ze względu na imieniny a ja dziś zrobiłam ciasto na jutrzejszą imprezę. Muszę się przyznać, że troszkę tej bitej śmietany podjadłam :(

  • YourShine

    YourShine

    15 czerwca 2012, 14:41

    mam podobnie wczoraj stanełam na wage 62.8 a dziś 63.5.Mogłaby chociaż ta cholerna waga stać w miejscu a nie tak skacze i denerwuje :P

  • gosiaaa90

    gosiaaa90

    15 czerwca 2012, 14:11

    ALEZ ty masz w sobie sily to chyba twoj status malzenski cie tak motywuje:)))

  • Paulina.M28

    Paulina.M28

    15 czerwca 2012, 13:59

    Bądź grzeczna i nie zjedz za dużo na tych imieninach...:P

  • OnceAgain

    OnceAgain

    15 czerwca 2012, 13:36

    No to razem wracamy do diety i ćwiczeń od poniedziałku :) miłego weekendu