Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17/24 - biegałam ;)


Tak, udało mi się wczoraj pobiegać - pierwszy raz w tym roku... musiałam użyć całej swej mocy i siły woli żeby ruszyć ten mój wielki zad do biegania...  Dzięki ćwiczeniom na orbitreku chyba nie jest ze mną tak źle, przebiegłam 2 km i nawet nieźle to wypadło zadyszka była, ale nie było to jakieś zbyt męczące, obyło się bez przerw czy marszu no i dziś bez zakwasów... znaczy to nie jest najgorzej, a co więcej podoba mi się i będę na zmianę z orbitrekiem to powtarzać
Dieta ok zachowana. Dziś z samego rana upiekłam ciasto z brzoskwiniami więc może być mała skucha, ale czegoś nie dojem i będzie ok
Brzuch spadł, waga też pasek zmieniłam i ustawiłam na max wagę jaką ostatnio miałam (nabrałam wody) a niech mnie straszy hehe   wtedy mam większą motywację jak mogę przesuwać pasek.. to byłoby na tyle, na dziś.

Trzymajcie się chudo i dietetycznie
  • OnceAgain

    OnceAgain

    8 lipca 2013, 07:50

    No to teraz we dwie będziemy biegać na przemian z orbim :) a cm będą bezlitośnie leciały.... taki mam plan :)

  • anitka24

    anitka24

    6 lipca 2013, 14:42

    Witaj kochana :-) jestem........... powodzenia w bieganiu, powodzenia w trzymaniu dietki :-)

  • MiLadyyy

    MiLadyyy

    6 lipca 2013, 11:34

    Super! Dajesz do przodu :)

  • Jomena

    Jomena

    6 lipca 2013, 10:07

    Trzyamj się i brawa za biegabnie :))) Widzisz wystarczą tylko chęci :))

  • malutkaaa90

    malutkaaa90

    6 lipca 2013, 10:06

    super tak trzymaj :) byle do przodu i ze spadkiem wagi:)))

  • misskitten

    misskitten

    6 lipca 2013, 09:44

    Pięknie! Bieganie to super sprawa;-)