Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zawroty głowy.../spadek wagi


Właśnie tak po tygodniu stanęłam na wadze i co widzę 0,5kg mniej. Wiem może to i nie za dużo, ale tylko dieta i zajęcia domowe bez ćwiczeń. Ćwiczyć nie mam kiedy. U rodziców P. jest tak dużo pracy - jesteśmy w trakcie remontu + ogród. Masakra. W sobotę jeszcze robiłyśmy ogórki i porządki. No i właśnie w sobotę po południu położyłam się na moment z pozycji siedzącej  ipóźniej... nie mogłam się podnieść, nie wiem co się stało? Miałam takie zawroty głowy, że nie mogłam usiąść! Od jakiegoś czasu tak jak pisałam coś się ze mną dzieje, albo to zawirowania hormonalne związane z urlopem i przeprowadzką, albo anemia albo... No ale jak już potwiedzę to dam znać co się dzieje.

A wczoraj byliśmy na rodzinnej wycieczce rowerowej po lesie. Było super. Po drodze zebraliśmy jeżyny, pyszne, słodziutki mmmmmmmm

Pozaglądam co u Was się działo i wracam do pracy

  • Nesca85

    Nesca85

    13 sierpnia 2013, 13:44

    pół kilo to dużo, brawo

  • Jomena

    Jomena

    12 sierpnia 2013, 15:12

    Aż rwie mi się na usta tekst : WITAJ W KLUBIE ! Ale czekamy jeszcze kilka dni ;-)

  • lodyczekoladowe

    lodyczekoladowe

    12 sierpnia 2013, 11:28

    Dbaj o siebie, mam nadzieje że to nic poważnego.A spadku oczywiście gratuluje :) !

  • ania87.anna

    ania87.anna

    12 sierpnia 2013, 11:11

    mam nadzieję, że nic poważnego się nie kryje za tymi zawrotami... :)

  • Obserka

    Obserka

    12 sierpnia 2013, 10:53

    pol kg. to ladnie :) zdrowka... no i mam nadzieje, ze te zawroty to nic zlego ;)

  • malutkaaa90

    malutkaaa90

    12 sierpnia 2013, 09:02

    oby wszystko bylo w porzadku:)) dbaj o siebie kochana:)

  • grucha81

    grucha81

    12 sierpnia 2013, 09:00

    no daj znać jak najszybciej:)