Chwilkę mnie nie było, ale niestety tak mnie wzięło że cały weekend spędziłam w łóżku spałam cały czas. Od wczoraj już trochę lepiej i niestety od wczoraj dopiero DUKAN I faza bo posiłki przygotowywał mój szlachetny i kochany maż( czyli rosół, kura i ziemniaki):)
Mam wyrzuty sumienia bo 3 dni nie ćwiczyłam ale za to wczoraj nadrabiałam( w niedziele zgodnie z planem miałam ćwiczenia modelujące więc zrobiłam je dzień później) + orbiterek. Chociaż nie czuje się jeszcze w super siłach bo mam zatkany nos strasznie i mi trudno się oddycha przy ćwiczeniach.
I tak moje wczorajsze MENU
Śniadanie
serek wiejski kight z szynka drobiową
II śniadanie
owsianka
Obiad i kolacja
sałatka z kurczaka z ogórkiem i jajkiem
Miałam miec też na dzisiaj do pracy ale mężowi bardzo posmakowała i zjadł mi wczoraj cała:)
Dzisiaj troszkę słabo bo
śniadanie serek light
II sniadanie tez serek light
Obiad jeszcze nie wiem muszę się przyzwyczaić z powrotem na właściwe produkty.
Na szczęście mam zachomikowane jeszcze przepisy z tej diety które stosowałam przed moim ślubem. Jeżeli dam radę dzisiaj to zrobię mufinki dukanowe pamiętam, że były dobre na II śniadanie do pracy. No cóż trzeba poszperać:)
Dziiasj w sumie mam trochę ćwiczeń bo modelujące sylwetkę i orbitrek mam nadzieję że też dam radę trochę mnie ten zatakny nos denerwuje.
Zauważyłam, że może nie schudłam tak strasznie jak chciałam(póki co) ale naprawdę skóra mi się zrobiła jędrniejsza przez te ćwiczenia i mam mniejszy cellulit. Może wstawię za niedługo zdjęcia w bikini z przed rozpoczęcia diety i w trakcie.
Narazie buźka
19kulka91
7 lipca 2011, 08:30Dziękuję ślicznie:)
19kulka91
6 lipca 2011, 08:34A jakiego słodziku używasz? ja jak robiłam mufinki, czy jakiekolwiek ciasto to wszystko lądowało w koszu. Niby słodkie, ale miały taki gorzki posmak, którego nie mogę znieść. Zaznaczam, że mam słodzik w pudrze do pieczenia i gotowania
dukanka1985
5 lipca 2011, 11:51zdjęcia w bikini chętnie pooglądamy :)