Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tydzien 4 rozpoczety


3 tygodnie i 3 kilogramy do przodu, ale wyglad juz sie bardzo zmienil przez cwiczenia. troche za malo sypiam, ale mam poltorej godziny dojazdu na uczelnie to moge odespac. ten nadchodzacy egzamin pochlania mnie calkowicie. jestem zmeczona.. ale kawy nie pilam od 2 tygodni, czekolady ani nic slodkiego od ponad tygodnia, teraz walcze z chlebem, a nie jest latwo bo mama zaczela piec pyszne razowe na zakwasie.. rozne wariacje. ale musze byc silna. jestem bardziej uzalezniona od chleba niz od czekolady! :P pomocy! lece na wyklad, ledwie mam czas zajrzec tutaj, obiecuje ze niedlugo bede aktywniejsza!
  • arlizee

    arlizee

    19 września 2011, 19:16

    no muszę przyznać że wynik świetny! a mama tymi pysznymi chlebkami ćwiczy Twoją wolę hehe! powodzenia pa!

  • dolcee

    dolcee

    19 września 2011, 15:54

    Ten sam wzrost i ten sam cel hehe:P Powodzenia:) Pozdrawiam