Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chrzestni wybrani :)


wybaczcie ze sie nie odzywalam w ogole tyle czasu, ale do dzisiaj byl T wiec chcialam jak najwiecej czasu z nim spedzic, nastepnym razem spotkamy sie dopiero za jakies 3 tygodnie, co dla mnie jest jak 3 miesiace teraz.. :) juz za nim tesknie. mialam w tygodniu kilka smiesznych sytuacji z hormonami, miedzy innymi jak sie poryczalam bo znalazlam kolby kukurydzy w domu ktore juz sie nie nadawaly do jedzenia, ale musze powiedzec ze T zachowal wtedy kamienna twarz, i smialismy sie z tego do lez potem. w piatek bylismy na obiedzie u moich najlepszych przyjaciol tu w Szwecji, sa chilijczykami, i zapytalismy czy chca byc chrzetnymi. :) ale sie ucieszyli :) wieczor byl super siedzielismy do 3 w nocy i gadalismy, dziwne ze nie zasnelam. :P ogolnie mialam ten tydzien wyjatkowo luzny wiec sie zlozylo swietnie :) no buziaki, musze jeszcze sie chwilke pouczyc zanim pojde spac :)
  • krwawaMerry1986

    krwawaMerry1986

    16 października 2012, 08:58

    wiem co czujesz kochana, ja też z moim co 3-4 tyg się widzimy... no nic, trzeba odliczać ;)

  • kasiazett

    kasiazett

    15 października 2012, 23:35

    No wrzucaj, wrzucaj swoje, bo już powinno być coś widać :) Ja mam termin na 5. lutego, a Ty jak się nie mylę na 17. lutego, tak?

  • kate3377

    kate3377

    15 października 2012, 20:19

    Widzę, że miło spędziliście ten czas razem:)

  • kasiazett

    kasiazett

    15 października 2012, 17:05

    Kochana, miłość najważniejsze, więc ja akurat się nie gniewam :) Hormony to hormony, więc nic na nie nie poradzisz. Dobrze, że ten Twój mężczyzna taki wyrozumiały :) Buziaczki!

  • 88sweet88

    88sweet88

    15 października 2012, 11:46

    oj szybko ci to zleci.. a jescze szybciej i bedziesz miala swoje malenstwo w rekach!!! ojj te hormony hihi:D:D

  • akinimod92

    akinimod92

    15 października 2012, 08:51

    Wierz mi, ze wyglądało jak porcja dla rosłego 40-latka, a za mną dopiero polowa drogi :] mimo wszystko dzięki za wsparcie! ;)

  • Hani90

    Hani90

    15 października 2012, 08:17

    no t trzymaj się;) 3 tygodnie zlecą jak zaczarowane! Powodzenia;) oj ja będę chrzestną za 5 tygodni:) już się nie mogę doczekać;) i nie obraziłabym się jakbym była o 5 kg lżejsza!

  • Jabluszkowa

    Jabluszkowa

    15 października 2012, 07:25

    3 tygodnie szybko zlecą :)

  • oczamigrubasa

    oczamigrubasa

    14 października 2012, 21:03

    oby szybko te 3 tygodnie zleciały :) trzymaj się :*

  • nora21

    nora21

    14 października 2012, 20:09

    normalnie zazdroszczę Ci tej Szwecji :) trudno było nauczyć się języka?