Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wizyta u poloznej :)


wizyta u poloznej poszla dobrze, brzuszek rosnie wzorowo, maluszek lezy juz glowka w dol, od jakiegos czasu i pewnie juz tak zostanie. :) cisnienie w porzadku, polozna kazala mi co prawda zrobic badanie moczu na zapalenie drog moczowych przez czeste skurcze, ale pozostale badania nie wykazaly nic, wiec pewnie bedzie to samo. ale musze wstac wczesniej zeby zajrzec do przychodni..

jestem zmeczona, kiepsko spalam, jak zwykle ostatnio.a rano nawiedzily mnie mdlosci, wcale za nimi nie tesknilam, wiec apetytu nie mialam przez caly dzien.. ech.. nie mam weny do dlugiego wpisu. jutro bedzie lepiej.

menu:

1. pol kromki chleba z serem

2. herbata + kawalek ciasta cytrynowego

3, kromka razowego z serem + smoothie

4. 4 kanapki + herbata + ciastko

5. herbata

  • biqdrop

    biqdrop

    14 grudnia 2012, 14:10

    przytylam 13kg, ale 2 tygodnie po porodzie wszystko ze mnie zeszlo :) teraz waze juz mniej niz przed porodem

  • fitgirll

    fitgirll

    14 grudnia 2012, 12:47

    Dzień X się chyba zbliża ;>

  • Jabluszkowa

    Jabluszkowa

    14 grudnia 2012, 10:48

    Mam nadzieję, że dziś już się czujesz lepiej :)

  • XxHelloKittyxX

    XxHelloKittyxX

    14 grudnia 2012, 08:11

    Teraz duzo odpoczywaj :)

  • allijka

    allijka

    13 grudnia 2012, 22:06

    Jeszcze niedawno sama byłam w błogosławionym stanie :-) Ale malutka jest już ze mną , życzę szybkiego rozwiązania :-)

  • KatRina21

    KatRina21

    13 grudnia 2012, 21:56

    Trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie:-)

  • kasiazett

    kasiazett

    13 grudnia 2012, 21:52

    Cieszę się, że wszystko w porządku i że Maluszek już główką w dół. Wychodzi na to, że nóżkami Cię tak kopie po całym brzuszku :) Będzie rozrabiaka :)

  • czocharowa

    czocharowa

    13 grudnia 2012, 21:48

    Odpocznij kochana! :*