Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 9


Dzisiaj dużo pisania nie będzie. Cały dzień jestem jakaś taka smutna. Sądzę że jest to spowodowane tym że za jakiś tydzień dostanę ciotkę (okres) i oczywiście musi się to odbić na społeczeństwie. Więc tak:

Śniadanie: Mleko z płatami standardowy talerz a co w końcu śniadanie. z racji że było o 8
więc i znalazło się

Drugie śniadanie dwa krążki ryżowe

Obiad ziemniaki sałatka z ogórków i papryki plus 1 mielony smażony i trzy małe na parze kuleczki z mięsa mielonego polane sosem pomidorowym

Kawa 3w1 niestety skusiłam się ale przynajmniej na chwilę wrócił humorek wówczas

Kolacja: jabłko średnie i dwa kiwi.

Spadam:) Dobranoc