Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Osatni raz próbuje. Bo zgłosić problemu nie
potrafie nie wiem jak ;p


Cześć Kobietki;). Napiszę jeszcze raz co u mnie skoro nie było widać a nóż może wszystko wróciło do normy i dziś się wyświetli.

Więc ostatnimi czasy latałam do urzędu i z ofertą stażu do pracodawców takich ofert miałam chyba z 5 ale nikt mnie nie chciał ze względu na piątek sobota i niedziela co dwa tygodnie na zajęciach. W końcu uczelni nie mogę zaniedbać. Ale kiedyś słożyłam kwestionariusz w MC Donald. I też właśnie sie odezwali. I nawet już oddzwonili i powiedzieli że odpowiedź jest pozytywna także wygląda na to że jakąś pracę dorwałam:PP. 14 kwietnia mam dostać skierwanie na badania i mam nadzieje że zaczynam fajną pracę z fajnymi ludźmi. Obym się zaklimatyzowała i poradziła sobie :D. Poza tym byłam u okulisty i w zasadzie wszystko gra ale z racji że ostatni raz byłam z 4 lata temu i wtedy byłam nastolatka a teraz jestem osoba dorosa to to oko nie jest elastycze i o 0,5 więcej wady mam. Ale to już maks jaki urosła a i tak jest sporo bo mam -7. I ogólnie okularki zamówione nie mogę się doczeać aż zadzownią po odbiór. !!:D Buty z CCC taże zareklamowałam już drugi raz bo tam haczyki mi wyleciały i się połamały także może naprawią :).  Hmmm poza tym planuję się obciacha na krótko

Nie wiem czy zdjęcia wejdą. Ale jeśli tak to ta z ciemnymi włosami :). Teraz mam odrośnietęgo boba do ramion. A chce w sumie całkiem krótko. Co prawda mama mówi żeby nie no bo jeśli ślub wyskoczy co wtedy. Ładnie Panna Młoda wygląda z długi włosami. I teraz sama nie wiem co zrobic??

Ogólnie to powiem Wam że ostatnio pozbyłam się kg czyli 8 kg za mną. Jest w sumie radość ale powiem Wam że prócz mamy taty i może moego faceta to nikt z zwenątrz tego nie zauważył :|. Przykro mi z tego powodu. No ale cóż chyba poważnie musze pomyśleć o ćwiczeniach których nie cierpię

  • kingoje82

    kingoje82

    27 marca 2014, 14:54

    Oj i nic nie ma..

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    27 marca 2014, 14:53

    no i lipa nic nie przeczytam chyba u ciebie :(