Jutro powinnam dostać rozpisaną dietę od dietetyka, ale walkę o wymarzoną sylwetkę i wagę zaczęłam już tydzień temu - 15 stycznia Zdrowo jeść zaczął ze mną mój mąż, który też pragnie schudnąć - on też ma z czego Za mną pierwsze zajęcia z Zumba Strong - nie wiedziałam co to, myślałam, że to jakaś wzmocniona zumba, ale jak się okazało to totalny hardkor jak na pierwszy raz po długiej przerwie totalnego braku aktywności fizycznej - i 2 wizyty na siłowni, gdzie walczyłam na orbitreku i maszynach do treningu rąk, pleców, nóg etc. A dziś bolą mnie co prawda wszystkie mięśnie ale mam nadzieję, że nie przeszkodzi mi to w moim planie uczestnictwa w Zumbie Strong dzisiaj A więc WALKA O UPRAGNIONĄ WAGĘ czas START!
wojtekewa
22 stycznia 2018, 20:21No to do dzieła! Trzymam kciuki
Martusiakk
24 stycznia 2018, 11:57Dziękuję! i Wzajemnie :)
svana
22 stycznia 2018, 14:02trzymam kciuki:)
Martusiakk
24 stycznia 2018, 11:58Dziękuję! i Wzajemnie :)
zemra79
22 stycznia 2018, 13:52Gratuluje startu.....najwazniejsze juz masz za soba. Ja tydzien temu chodzilam cala polamana po treningu :):)
Martusiakk
24 stycznia 2018, 11:59Ja już tak samo zaczęłam ćwiczyć tydzień temu i pierwszy dzień - totalna masakra, ale myślę, że z każdym dniem będzie co raz lepiej! :D