Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Święta, Święta i po Świętach!!!


Tak jak przypuszczałam waga poszła do góry ,

no ale co zrobić jak się już nagrzeszyło, 

teraz trzeba się starać aby nie przytyć więcej.

W zasadzie to nie zjadłam jakiś ogromnych porcji, 

a jednak, 

źle się z tym czuję, jestem jakaś napuchnięta, 

teraz już musi się udać nie ma wyjścia:)

Przede mną jeszcze sylwester, i jakiś alkohol się przytrafi, ale może w tańcu go wypocę:)

Dzisiaj dzień owocowy:) jak narazie nieźle mi idzie:) 

  • luckaaa

    luckaaa

    29 grudnia 2014, 20:25

    Na dobrych torach juz jestes . Bedzie dobrze !