a wiec kobietki to moj trzeci dzien.. dzis leciutkie sniadanko bo tylko salata,duzo wody,na obiadek piers z kurczaka pieczonego i udko,a na kolacje cukinia na parze, do tego 2 litry wody,kawa z mlekiem sojowym i herbata czerwona,do tego 15 minut cwiczen na brzuch i godzinka na rowerze,czuje sie lzej ;D jutro nowy dzien ! ;)