Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy plan działania.


Moja poniedziałkowa waga wynosi 57,30 kg, czyli nic nowego, od lutego już się utrzymuje, ale zawsze to lepsze niż jakby miała rosnąć. 

Muszę zmienić plan działania. Przede wszystkim mniej jeść. Planuję najlepiej od jutra zejść stopniowo z kaloriami, żeby docelowo jeść w granicach 1600 - 1800 kcal. Aktualnie jem między 2000 - 2500kcal i to jest jeden z powodów, przez które moja waga zamiast spadać stoji w miejscu.

Jednak mimo wszystko ciężko mi jest mniej jeść. 

Powinnam także więcej się ruszać, bo ostatnio zaniedbałam aktywność fizyczną. Chciałabym jeździć 5-6 razy w tygodniu na rowerku stacjonarnym, a także ćwiczyć coś na różne partie mięśniowe 3-5 razy w tygodniu.

Zobaczymy jakie to da efekty, ale jakieś powinno dać, bo plan wydaje się być rozsądny, więc jeśli nie będę miała problemu z jego realizacją, to powinno mi się udać polepszyć wygląd mojego ciała. 

  • KiedysBedeMama

    KiedysBedeMama

    26 maja 2021, 14:16

    Myślę,że jak utniesz kcl, to waga zacznie spadać , przynajmniej powinna 🙂

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    26 maja 2021, 10:30

    Powodzenia w realizacji nowego planu 😊 wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki 💐

  • Margheritaa

    Margheritaa

    26 maja 2021, 05:57

    Uważam, że nie ma takiej wagi zakodowanej dla organizmu Mój trener, który jest po AWFie i odchudzil trochę ludzi też uważa że nie ma czegoś takiego. Życzę żeby waga ruszyła i żebyś zrealizowała swój cel.