Nie lubie się chwalić ani nie chce zapeszac ale prawie 8 kg mniej. :D
Coraz blizej do mojej obliczonwj tutaj wagi ciała z czego jestem bardzo zadowolona, szczesliwa i co napawa mnie optymizmem i cecia do dalszego działania.
Jeszcze tylko wymodelowac ciało i bedzie dobrze . ;)
Ze zxmiana nawykow żywieniowych idzie mi coraz lepiej wiec jesli już bede miala ta wymarzona wage to ze wszystkich sil postaram sie utrzymać ja bez wiekszego szwanku.
Motywacji dodalo mi tez to ze wreszcie od dawna odkupilam sie w ciuchy mniejsze i wygladac duzo lepiej i w koncu od lat z przyjemnoscia przymierzalam nowe ciuchy co od kilku lat bylo udreka bo wszystko co bylo do kupienia srednoi mi sie podobalo a teraz jest zupelnie inaczej, lepiej i mam wieksze pole do wyboru.
Dotrzymuje sobie samej danego slowa i zrzucam kg do mojej 30-tki. :)
Moim drugim "prezentem" dla siebie jest tez zachowanie prawidlowego żywienia i ćwiczenia .
Pozdrawiam goraco wszystkich ktorzy mnie wspierali jestescie wielcy . :*
Matysiaa
2 kwietnia 2016, 19:31Dziekuje bardzo Irenko :) Sentymentalnie sie zrobilo bo moja babcia miala tak na imie <3 Masz racje bardzo wazne jest obranie sobie celu i nagradzanie siebie samych za male sukcesiki jakimis drobiazgami. ale przede wszystkim ten cel najbardziej mnie cieszy bo upozadkowalam sobie w glowie co jest wazne jesli chodzi o dobre samopoczucie. bede sie starala z wszytkich sil postepowac wg. planu :)
irena.53
31 marca 2016, 19:54Witam Cię serdecznie. Fajnie,ze idzie Ci zgodnie z Twoimi zamierzeniami, I że zadowolona jesteś. To ważne miec radość życia. Wszystkiego dobrego,,,pa