Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mój plan :) termin: wigilia


A więc leci to tak:

CELE:
1. stabilne 58 kg
2. płaski brzuch
3. ładna klatka ;)

PLANOWANE DZIAŁANIA:

dietowe:
1. 0 węglowodanów prostych - podstawowe założenia MM
2. 0 głodzenia się - jem kiedy jestem głodna
3. jedzonko do 18:00 maks.

ruchowe:
1. Hula hop i ćwiczenia na klatkę codziennie
2. Aerobik 3 w tygodniu
3. wykorzystanie każdej potencjalnej okazji na ruch

PRZESZKODY:
1. Brak samodyscypliny i słaba wola
2. Brak czasu

DZIAŁANIA ZAPOBIEGAWCZE:
1. wizyty na Vitalii
2. tapeta na pulpit - moje "grube" i "chude" zdjęcie
3. planowanie posiłków dzień wcześniej
4. ustalenie harmonogramu ćwiczeń - co, kiedy i ile
5. monitorowanie postępów raz w tygodniu - poniedziałek
6. zapas marchewki w domu do podjadania, kiedy mam ochotę na słodkie


CHCĘ TO ZNACZY MOGĘ
dość bujania się na huśtawce wahań wagi

  • chilipapryka

    chilipapryka

    16 listopada 2011, 07:11

    u mnie jest identycznie, także Ksiąze ma obsługe full serwis:) i nie powiem ale czasem wysiadam ... A jak z Twoim dniem wczorajszym?

  • redshadow

    redshadow

    14 listopada 2011, 15:09

    tak wczesnie chodzisz spac, to ok;)

  • Nowudont

    Nowudont

    14 listopada 2011, 14:42

    mimo wszystko powodzonka! :>

  • AnnaMonaliza

    AnnaMonaliza

    14 listopada 2011, 14:17

    plan jest super, teraz nie pozostaje nic innego jak się go trzymać. wytrwałości życzę

  • redshadow

    redshadow

    14 listopada 2011, 12:58

    widze tu jedna potencjalna sprzecznosc a mianowicie nie glodzenie sie i nie jedzenie po 18. mowiac na wlasnym przykladzie, jak sie chodzi spac pozniej niz o 22 to nie ma bata zeby nie jedzac od 18 nie byc glodnym!

  • Nowudont

    Nowudont

    14 listopada 2011, 12:55

    pamietaj tylko ze jedzenie po 18 wcale ci nie zaszkodzi, ani nie sprawi ze przytyjesz. grunt to to, zeby nie chodzic spac z pelnym zoladkiem i zeby nie jest na wieczor duzej ilosci wegli. dobre chociaz ze postanowilas jesc wtedy, gdy jestes glodna, bo trzymanie tych samych czasow na posilki tez nie jest najlepszym pomyslem jak sie jest na diecie... powodzenia

  • Jabluszkowa

    Jabluszkowa

    14 listopada 2011, 12:49

    Bardzo dobry plan :) Ja bym tylko zmieniła to jedzenie do 18, chyba że kładziesz się spać bardzo wcześnie. Powodzenia :)

  • chilipapryka

    chilipapryka

    14 listopada 2011, 12:48

    mnie zabiła ale ściagam pomysł:)