Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
My life is a series of many mistakes but I believe
that I am not destroyed.


Miło jest znów poczuć napływ sił do działania. Przez chwilę znów poczuć, że 'potrafię', dam radę i zebrać się w sobie żeby postawić pierwszy krok. Wiele czasu minęło zanim zdołałam się podnieść i postanowić zmienić swoje życie, które stało się serią wielu porażek. Jestem teraz gruba  ale gotowa by to zmienić. Inni mówią, że waga nie jest taka ważna.. i należy patrzeć na ludzki charakter i to jakie czyny o nim mówią. To prawda.. jednak co mi z tego.. co z tego, że jestem dobrym człowiekiem gdy czuję się nieatrakcyjna, skrępowana a w środku wciąż prowadzę wewnętrzną walkę o to by wyjść z domu.. z łóżka.. walkę o to by nie płakać non stop przy swoim chłopaku. Tak bardzo mnie to niszczy, że naprawdę dieta na dziś dzień stała się dla mnie czymś najważniejszym. Chcę w końcu poczuć się piękna, lekka i szczupła. To jedno z moich największych marzeń i będę teraz dążyć by się spełniło.

Jutro dzień pierwszy rozpoczynający dietę 1000kcal i ćwiczenia. Mam nadzieję, że znajdę tu wsparcie i ludzi, których będę mogła podziwiać i motywować się ich osiągnięciami.

  • Max_Black

    Max_Black

    25 stycznia 2015, 20:21

    iindeependent - wiem, wiem ;).. tak jak niżej tu pisałam.

  • iindeependent

    iindeependent

    25 stycznia 2015, 13:12

    Wybierz dietę, wyżej kaloryczną. Ta na pierwszy raz jest ciężka. Wybierasz ją ze względu na szybkie efekty to błąd.

  • Max_Black

    Max_Black

    25 stycznia 2015, 12:10

    angelhorse - bardzo dziękuję za wsparcie :). Ja postanowiłam, że pociągnę do z tydzień/2 dla oczyszczenia a potem wezmę się za całkowitą zmianę żywienia.. muszę się przestawić jednak na dłuższy okres niż samo odchudzanie :).

  • angelhorse

    angelhorse

    25 stycznia 2015, 04:01

    Ja też schudłam na diecie 1000kcal 10kg.... potem efekt jojo i osiągnełam wagę której nigdy nie miałam.... Rozwalony metabolizm tak jak napisała koleżanka "Cierpliwiedocelu" i od nowa walka ze swoimi słabościami. Zastanów się dobrze :) Złotym środkiem jest zmiana żywienia już na całe życie +ruch. Ale mimo wszystko jeżeli się zdecydujesz na diete 1000kcal to życzę Ci powodzenia. Na jednego czlowieka ona podziała i będzie utrzymywał wage do końca życia, a na drugiego nie podziała. Każdy człowiek jest inny ;))

  • Max_Black

    Max_Black

    24 stycznia 2015, 22:31

    CiepliwieDoCelu - rzeczywiście muszę to rozważyć. Kiedyś na niej schudłam ponad 20kg.. ale rzeczywiście w ciągu roku..przytyłam :C. Muszę wszystko dokładniej zaplanować i pomyśleć o ćwiczeniach. Dziękuję za radę i wsparcie :).

  • CierpliwieDoCelu

    CierpliwieDoCelu

    24 stycznia 2015, 22:21

    Jako starsza koleżanka odradzam dietę 1000 kcal. Spokojnie powinnaś jesć 1700 i ładnie chudnąć. W Twoim wieku tez katowałam się tą dietą (wtedy była uważana za zdrową) i dluuugo walczylam z rozwalonym metabolizmem i tyciem po byle czym. Jesteś bardzo młoda, masz świetny czas by schudnąć mądrze i skutecznie. Dieta 1000 kcal to gwarantowane jojo. Mam nadzieję, że podejmiesz madrą decyzję :) Pozdrawiam