Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słonko kochane :)))))))))))

Dzień wstał pochmurny i mglisty , jak zwykle od poniedziałku  i nic nie wskazywało , że coś się zmieni.  Nie wytrzymałam i po wysłuchaniu prognoz na najbliższe dni , pojechałam do ogrodnictwa po kwiatki. Bratki posadzone przed domem w marcu , troszkę już wybujały i się opatrzyły. Nie mogę znależć kabelka do mojego aparatu i dlatego nie mogę Wam pokazać moje kwiatki . Będę jutro jeszcze  szukać kabelka i może mi sie uda przegrać zdjęcia do komputera......Przytargałam  do domu pelargonie zwykłe i zwisające, bindes oraz duży worek ziemi.Wszystko wsadziłam i już taras wygląda kolorowo. Od 12-tej wyszło słonko i tak świeciło do wieczora. Życie zaraz zrobiło się piękniejsze!!!! Jutro ma być też pięknie i tak do niedzieli. Tylko te obrazki  pokazywane w TVN z południa Polski, są przerażające  . Trudno sobie wyobrazić ,jaką tragedię przeżywają tam ludzie. Może i tam jutro  przestanie padać i zaświeci słonko . Dietkę trzymam i idzie mi chyba nieżle. Już się przyzwyczaiłam, że kawkę można wypić bez ciasteczka. Jak mi bardzo brakuje coś słodkiego, to biorę jogurt i jak to było wczoraj , dodałam do niego 2 suszone morele. Chyba to nie był duży grzech. Buziaczki dla wszystkich Vitalijek, które mnie odwiedzą !!!!!!!!!!!  Krystyna

  • Sonne31

    Sonne31

    21 maja 2010, 11:42

    prawie drugi dzien bez intensywnych opadow......super, ze masz sloneczko, mam nadzieje,ze zostało....moje kwiatki......no coz wygladaja marnie...ale mam nadzieje,ze jak tylko sie poprawi pogoda to troche odzyja....pozdrawiam serdecznie !Bernadette

  • AgusiaZM

    AgusiaZM

    21 maja 2010, 09:06

    dziękuję Ci za miłe słowa otuchy. Tobie również należą się takie,też wiele przeszłaś,dlatego rozumiesz mój ból.wsparcie kogoś kto przeżył podobną tragedię jest bardzo ważne i podnosi na duchu.współczuję Ci kochana Krysiu i mam nadzieje że i w Twoim życiu nie będzie już smutnych chwil.pozdrawiam ;-)

  • butterfly86

    butterfly86

    20 maja 2010, 21:27

    dziękuję serdecznie za budujący komentarz. Od razu lepiej się człowiekowi na sercu robi. Nie poddam się, tyle już przeszłam, mam nadzieję, ze to tylko chwilowe zawirowanie i już od jutra wszystko wróci na swój stary tor :) powodzenia w dietkowaniu życzę :)

  • AgusiaZM

    AgusiaZM

    20 maja 2010, 08:59

    u mnie wczoraj wieczorem była burza a przy tym lało strasznie.dzisiaj też pogoda pochmurna na nic nie mam ochoty.życzę miłego dnia ;-)

  • uleczka44

    uleczka44

    20 maja 2010, 07:54

    morele do jogurtu to nie grzech, powiem więcej samo zdrowie (ale 2-3), ja dodaję czasami odrobinę miodu, niedługo będa truskawki z pola więc zmiksowane z jogurtem - sama pycha.

  • joluniaa

    joluniaa

    19 maja 2010, 22:33

    mialam robic to samo sadzic kwiaty ale trzeba jechac i kupic wpierw ale dzien mi leci na bieganiu od kliniki do kliniki to z sama soba to z synem , wiec co nie zrobie dzis zrobie w sobote,bo jutro do pracy a potem juz mi sil nie starcza na cokolwiek,,,a uwielbiam roslinki i kwiaty,wczoraj kupilam sliczna donice z bratkami i mialam sie wrocic po jedna jeszcze ale zaczac taki deszcz padac ze juz nie bylo po co sie wracac,,,,wiec kochana do dziela z tym odchudzaniem ,nawet jesli mamy po pare deko zgubic kazdego dnia,,,pozdrawiam z calgary,,,,,