śpiewam sobie "od rana mam dobry humor"i mam powody, bo tydzień zaliczyłam na 5 !!! Mój entuzjazm będzie jeszcze większy , jeśli będzie się powtarzał. Ja się będę starać, a Wy mam nadzieje będziecie mnie wspierać. Ten wynik jest efektem diety, ćwiczeń -które wychodzą mi tak sobie i oczywiście codziennych spacerów z kijkami po 1,5 - 2 godzin. Ta aktywność fizyczna odpowiada mi najbardziej
i sprawia mi wielka frajdę. Mam 2 trasy i dlatego długość spacerów jest różna. Martwię się już na zapas , co będzie za miesiąc bo 11.06 / może nawet 08.06/ wyjeżdżamy do Rovinj/Chorwacja/ na 3tygodnie
. Urlop rządzi się troszkę "innymi prawami", ale biorę ze sobą wagę i mam nadzieje , ze jest to jeszcze okres początkowy i zapał większy , więc nie powinno być niespodzianek. 
. Będę jadła tylko ryby i owoce morza, a to powinno mi zapewnić odpowiednia wagę. Do tego dojdzie jeszcze dużo kąpieli w cudownym Adriatyku i kilkugodzinne spacery , waga powinna dalej spadać . Ale nie będę teraz się tym przejmować, przede mina jeszcze miesiąc i cel 95 kg do wyjazdu
. Przejde już przez fazę natrcia i mam nadzieje , ze "sukcesy" jeszcze bardziej mnie zmotywuja. Biorę za sobą tez iPada / prezent od syna pod choinkę/ a w apartamencie mamy Wi-fi i będę z Wami na bieżąco dzielić się wrażeniami.Dziękuje Wam za komentarze i wsparcie ![]()
.
. Pozdrawiam moje Vitalijki, pięknego weekendu !!
Krystyna
marii1955
11 maja 2013, 16:11Świetna jest to piosenka :) Też mi się zdarza ją nucić - hehe . Sporo tych postanowień co do urlopu ... jesteś rzadkością :) Ale świetnie , że tak poważnie podchodzisz do tego tematu - jest to przecież początek Twojej drogi ku lepszemu samopoczuciu . Bardzo gratuluję Ci zaliczenia tygodnia na piątkę:) Pozytywne nakręcenie zapala w nas motor z siłą i chce się nadal pędzić do przodu :) Uroczego i wesołego dnia - buziaki :)))
mania131949
11 maja 2013, 10:30To świetnie! Gratuluję sukcesu Nic dziwnego, że humor Ci dopisuje! Mnie wczoraj w dobry humor wprawił jedynie obrazek z babcią "Marychą" . Miłego odpoczynku sobotnio-niedzielnego!
ckopiec
11 maja 2013, 09:56Gratulacje, ładny spadek wagi, teraz będzie już tylko z górki, myślę, że na urlopie nie przytyjesz, pogoda, ruch, kąpiele, wszystko to sprzyja odchudzaniu, miłego weekendu życzę Cecylia.
Aldek57
11 maja 2013, 09:50Fantastyczne perspektywy Krysiu:))
Starsza.pani
11 maja 2013, 09:38Gratuluje sukcesów i trzymam kciuki za dalsze. Masz rację, kijki to b. dobra aktywność, takie codzienne super. Na zapas się nie przejmuj, pewnie będzie dietetycznie i ruchowo super nad Adriatykiem. Miłego weekendu Krysiu. Danusia.