Nie wiem co się stało, ze z całego wpisu ukazało se tylko pierwsze zdanie
. Chce Wam powiedzieć, ze czasem "grzeszę " myślą . Od czasu do czasu myśle przy kawie o jakimś dobrym domowym ciasteczku . Cukiernie wszystkie omijam wielkim lukiem , by mi nie przyszlo do glowy kupic cos do kawy
Hipciaaaa
16 maja 2013, 00:24Super jest widzieć efekty :-)) cieszę się razem z Tobą Krysiu...powodzenia Agata
mikrobik
15 maja 2013, 20:32Gratuluję konsekwencji i ładnego spadku wagowego!
Starsza.pani
15 maja 2013, 18:54Krysiu, myśl do woli, jak to myślenie wystarcza, to jest OK! Gratuluje wagi z poprzedniego wpisu jednozdaniowego :). Pozdrawiam, Danusia.
ckopiec
15 maja 2013, 17:32Krysiu, w myślach możesz grzeszyć, ja robię w piątek dwa serniki na zimno (goście), nie wiem czy się im oprę, pozdrawiam, Cecylia