Mam dość siedzenia w domu !!!! Po wczorajszych konsultacjach z moimi doktorkami , uzgodniliśmy że mogę wznowić spacer z kijkami !!!!! Mam tylko chodzić wolniej, bez większego wysiłku , bez " bicia rekordów czasowych" !!!!! Swoją trasę dziś przeszłam przez 90 minut , a nie jak dawniej bywało w 70-80 minut !!!! Nie był to marsz , tylko babciny spacer !!! Pech chciał, źe w drodze powrotnej dogonił mnie deszczyk , mało przyjemny , bo dzień chłodny !!!! Z cukru nie jestem, więc się nie rozpuścilam !!! Od jutro idzie poprawa pogody , przyjemność spacerów będzie większa !!!! Tydzień zapowiada się przyjemnie , bo przede mną jeszcze spotkanie z Vitalijkami !!! Przez ten tydzień nasz kontakt ograniczał się do codziennych telefonów , dobre i to , ale nie to samo co rozmowa na żywo !!!! Mam nadzieję , źe to nadrobimy !!!! Przepraszam, źe nie jestem zbyt aktywna w Waszych pamiętnikach, ale to się napewno zmieni !!!! Dziękuję Wam za odwiedziny i słowa troski i wsparcia !!!! Dziękuję , dziękuję, dziękuję !!!!! Serdecznie Was pozdrawiam i źyczę samych słonecznych dni !!!! Krystyna
mikrobik
26 marca 2014, 05:44Jesteś tak tryskająca energią, że się nie dziwię, że masz dość siedzenia w domu. Nie szarżuj, a będzie wszystko ok.
renianh
25 marca 2014, 23:58Milego spotkania.
marii1955
25 marca 2014, 21:06Oczywiście - wszystko z rozsądkiem a będzie dobrze . Pozdrawiam :)
grubiutka87
25 marca 2014, 19:31Uważaj na siebie Krysieńko !!! lekarze dobre radzą. Miłego dnia Ci życzę :)
mada2307
25 marca 2014, 19:05Nie forsuj oka za bardzo i nie przesiaduj przy komputerze, powoli, spokojnie dojdziesz do formy. Pozdrowionka.
Cocunia13
25 marca 2014, 18:58Krysienko jestes duza dziewczynka i z pewnoscia bedziesz wiedziala co jest dopuszczalne;)) Pozdrowionka i milego wieczorku;))
Alianna
25 marca 2014, 18:11Krysiu, zarażasz swoją energią, ale o zdrowie dbaj, Kochana, dbaj :-) Buźka
ckopiec2013
25 marca 2014, 17:17Krysiu, dobrze, że możesz już wychodzić na spacer z kijkami, ten przymusowy bezruch, musiał Ci dać w kość, pozdrawiam, C.
baja1953
25 marca 2014, 17:08Dużo słońca i Tobie...ja dziś 2 razy byłam w mieście rowerem i 2 razy zmokłam..ale idzie pogoda, jutro będzie ładnie...Życzę zdrówka i uśmiechu:) Jak to dobrze, że możesz już się udzielać sportowo...:))
Japi46
25 marca 2014, 17:07skad ja to znam ostatni tydzien chorowania mnie wykonczyl nie moznosc wyjscia z domu dorpowadzala mnie z lekka do szalu Milego dnia buziaki
uleczka44
25 marca 2014, 17:07Widzę , że na vitalii jesteś już na 90%. W życiu codziennym też. To niesamowite, jak wspaniale się czujesz. Wierzę tylko, że wszystko co robisz, robisz ostrożnie i z umiarem. Oko musi mieć czas na zagojenie. Tego przyspieszyć się nie da. Ale jesteś przecież dużą dziewczynką i wszelkie dobre rady, z troski płynące, mogłabym sobie darować. A jednak mnie korci .... Buziaki.
ewakatarzyna
25 marca 2014, 16:51Oj, Kochana, zakręcona jesteś. Jestem Ewa, nie Danusia :):):)