Jak już pisałam , od tygodnia jestem w Zielonej Górze i trudno mi tutaj być aktywną , czasami wieczorem do Was zaglądam , ale na pusanie czasu i siły brak . Wczoraj na szczęście spotkałam się z naszą KRYNIĄ , tradycyjnie u Grycana i były lody /2 gałki/ śliwka w czekoladzie i nowy dobry smak słony karmel z Browni , ale najsłodsza była KRYNIA , która obdarowała mnie orzechami włoskimi , będzie orzechowiec lub inny przysmak . Ja znowu " odkryłam " w sobie nowe - stare hobby , czyli szydełko i temu jest winna nasze ZLOTONANIEBIE , która w swoim pamiętniku 09.11 pokazała piękne , czerwone serwetki i się zaczęło !!!. Wymiana wiadomości , szukanie kordonków , szydelek i wzorów . Do Zielonej wzięłam ze sobą kłębek cienkiej , białej Anilany i zaczęłam nieudolne próbki , a padło na gwiazdki , jako że idą święta , ale coś mi się wydaje , źe moje gwiazdki prędzej będą na następną choinkę . Z wiekiem widzę , że coraz bardziej cofam się do robótek z lat 80- tych , szkoda że wiek mi się nie cofnie !! Cieszę się , że umiejętności manualne mi pozostały , muszę tylko trochę poćwiczyć , to będzie wszystko ładniej i równiej wyglądało, a moźe będzie to mój dodatkowy dochód na waciki . Jedno jest pewne , że mnie to bardzo uspakaja i narazie jak wszystkie początki sprawia mi radość ! . Małe rzeczy robi się szybko , efekt natychmiastowy i zadowolenie również , podobno moda na robotki ręczne wraca , mimo chińszczyzny , która króluje na półkach . Kordonki przyjdą po niedzieli , a ja też jutro wracam do domu , by w następną sobotę znowu tu wrócić , ale będzie to juz ostatni kurs mojej synowej , a ja będę nadal wracać do moich Skarbów z ogromną przyjemnością . Na dziś to na tyle ! Wszystkie Was serdecznie pozdrawiam i życzę pięknego weekendu
Aldek57
18 listopada 2018, 20:01Robótki ręczne nigdy nie zastąpi wyrób chiński tak samo jak domowy rosół jest nieosiągalny dla chińskich zupek.Ja nie miałam cierpliwości do szdyłkowania itp spraw, ale bardzo cenię wyroby i podziwiam cierpliwośc ich twórczyń. Pozdróweczka Krysiu:)
mefisto56
19 listopada 2018, 07:27Aldonko :) dzięki za opinie , ja też tak uważam , że każda rzecz zrobiona osobiscie jest lepsza , inna niż te gotowce ! Przyznam Ci się , że jeszcze nigdy nie próbowałam chińskich zupek , chyba dlatego , że ja za zupami nie przepadam , ale w sanatorium jadłam codziennie , bo naprawdę były dobre i świeże :) ściskam Cię serdecznie i życzę miłego weekendu :) buziaki
andula66
18 listopada 2018, 11:33Śliczne gwiazdki. Zawsze chciałam nauczyć się robić takie cuda, ale podobno na naukę nigdy nie jest za późno.
mefisto56
18 listopada 2018, 16:02Masz rzcj3 , że na naukę nigdy nie jest za późno! Ja w wieku 65 lat nauczyłam się pływać, a szydelkowania jest znacznie łatwiejsze :)).pozdrawiam
mefisto56
18 listopada 2018, 16:02Komentarz został usunięty
mefisto56
18 listopada 2018, 16:03Komentarz został usunięty
baja1953
18 listopada 2018, 10:58Krysiu, masz talent w rekach!! moja mama tez była mistrzem robótek ręcznych, najpiekniej haftowała i szydełkowała, na druty nie miała cierpliwości...ja po niej tez nie przepadam za drutami, ale szydelko, kordonek, gwiazdki..byłyby w mojej możliwosci.,.,Może sprobuję? twoje prace śliczne!!! Potem takie gwiazdeczki mocno wykrochmalić i gotowe do powieszenia:)) Podziwiam, Krysiu, cmok, cmok, cmok:)) Jesteś pewnie w drodze, no to zycze szczęśliwego i szybkiego powrotu do domku:))
mefisto56
18 listopada 2018, 16:00Bajeczki:)) już nam zamówienie na następna gwiazdkę od Synowej:) następna choinka będzie " koronkowa ! Zachęcam Cię do pisfotu do zzydelkowania ! Od 2 godzin jestem w domu i już piore na następny wyjazd , tym razem w sobotę:)) buziaczki
mefisto56
18 listopada 2018, 16:00Komentarz został usunięty
alinan1
17 listopada 2018, 16:03śliczne!
mefisto56
17 listopada 2018, 17:42Dzięki Alinko :)) buziaki
geza..
17 listopada 2018, 11:38Pieknie Krysienko!...takie cudenka zawsze sa na topie...a zrobione przez kogos sa z dusza...takie cenie najbardziej! ;) buziolki kochana i pieknego slonecznego weekendu zycze ;) geza
mefisto56
17 listopada 2018, 17:48Gizuniu :)) kiedyś takie piękne rzeczy robiłam , ale potem moda się zmieniła , a gotowe serwetki , obrusy itp. można było kupić w sklepie ! Dobrze , że moda wraca i coraz więcej kobiet chwyta za druty i szydełka :)) Ty masz duźo pięknych serwetek , bieżników i obrusów , które są ozdobą Twojego pięknego domu :)) buziaczki na niedzielę :))
Krynia1952
17 listopada 2018, 11:30No,no nie jest źle dajesz radę wczoraj była jedna,a dzisiaj już trzy.Buziaki kochana:)
mefisto56
17 listopada 2018, 17:51Kryniu :)) dziś się wzięłam za czwartą , ale ciężko idzie , bo wzór troszkę bardziej skomplikowany / potrójne półslupki:((/ i z tej Anilany trudno je wykonać równo ! Już zamówiłam kordonek i będę miała chyba we wtorek w domu :)) . Buziaczki i do zobaczenia
Kasztanowa777
17 listopada 2018, 11:18Bardzo ladne gwiazdki, a zajecie faktycznie uspokajajace. Moze i ja kiedys cierpliwa sie stane, bo cierpliwosci to jednak wymaga, i tez podziergam.
luckaaa
17 listopada 2018, 10:54Cudenka robisz kochana ! Gdzie ty wyszukujesz te wzory ? Moze i ja bakvyla polkne ?
mefisto56
17 listopada 2018, 17:55Lucy :)) wystarczy wpisać w Google " serwetki na szydelku" lub ozdoby choinkowe na szydelku ! Jest tego w internecie bardzo duże , a potem Ci podpowiem fajne strony internetowe :)) buziaczki !
zlotonaniebie
17 listopada 2018, 10:34Bardzo dobrze Ci idzie:)) Widziałam kiedyś choinkę ubraną w same takie gwiazdki i była prześliczna. Gwiazdki robią się szybko, wiec można tego do świat jeszcze dużo naprodukować:) Ja teraz robię serwetę dla kolegi, białą, taką na ok 50 rzędów. Praca przyjemna, ale diagram , który jest załączony do zdjęcia jest tak mało precyzyjny, że prułam 3 razy, już myślałam, że się poddam. Ale wyszłam z najgorszego, teraz już idzie bezproblemowo i przyjemnie. też lubię to zajęcie, tyle, że to taki złodziej czasu. Ja robię tylko wieczorami, ale zawsze coś tam do przodu, do świat powinnam skończyć:)
mefisto56
17 listopada 2018, 18:02Martusiu :) skorzystałam z Twoich podpowiedzi i zamówiłam kordonek o którym pisałaś :) będę miała chyba we wtorek , ale na początek zamówiłam biały i ecru , oraz szydełka 1,25 i 1,75 , bo nr,1,5 i 2 mam ! Wzory serwetek też odszukałam , a filmiki na youtoobe pięknie obrazują wzory i przypominają poszczególne schematy :) . Rozumiem już coraz więcej ze schematów , które kiedyś odczytywałam bez problemu :) . Dziękuję Ci jeszcze raz bardzo serdecznie za wszystkie rady i wskazówki ! Buziaki ba piękną ńiedzielę :))
mada2307
17 listopada 2018, 09:45Mnie zaraziła gwiazdkami inna vitalijka. Masz rację, gwiazdki to fajna rzecz, bo efekt przychodzi szybko. ja teraz z mniejszą energia, je dziergam, ale robię tylko jeden wzór i zbieram na serwetkę, bo one fajnie się łączą. Kiedyś pokazywałam:) Buziaczki jesienne ślę....
mefisto56
17 listopada 2018, 18:04Mada :)) narazie ćwiczę wzory na gwiazdkach , ale napewno wezmę się za serwetki , widziałam też piękne ażurowe chusty z bardzo ciekawych kolorowych włóczek :) buziaki na niwdzielę :)
mania131949
17 listopada 2018, 09:39Zdolna bestyjka z Ciebie, Krysiu! Jeszcze aniołki możesz robić! :-)))
mefisto56
17 listopada 2018, 18:06Maniu :)) manualnie jesteś ode mńie zdolniejsza ! Pamiętam piękne plecione koszyczki , a druty i szydełko też są Ci znane :)) Będą świąteczne aniołki , motylki i inne cuda , może uda mi się udziergać bombki :) buziaczki :))
kaja1234
17 listopada 2018, 09:33Krysiu gwiazdki śliczne!!!!O to chodzi,zeby robic to co sprawia nam przyjemnosc i nas uspokaja.Ja niestety do wszelakich robotek mam dwie lewe ręce.Milego weekendu ,podrawiam serdecznie.
malicka5
17 listopada 2018, 09:29Cudne gwiazdki Krysiu. Szkoda, ze ja nigdy nie miałam serca do szydełkowania. Marzy mi się sukienka ......
mefisto56
17 listopada 2018, 18:21Dorotko :)) sukienki na szydelku wychodzą cudne , ale to dla mnie zbyt trudne ! Miałam znajomą , która miała przepiękne kostiumy plaźowe robione przez swoją babcię z kolorowych , cieniowanych kordonków ! . Jeden kostium dwuczęściowy był zrobiony z kolorowych bratków , istne dzieło sztuki , wszyscy oglądali się za nią na plaży :)) Buzaki ba ńiedzielę :)))
kalina91
17 listopada 2018, 09:09Ale sliczne. Zamawiam takie gwiazdki :) cudne, a ja dwie lewe rece. To prawda, take robotki przynosza spokoj
mefisto56
17 listopada 2018, 18:17Kalinko :)) szydełko to nic trudnego , wystarczy obejrzeć w internecie kilka filmików i wszystko będzie jasne :)). Na naukę nigdy nie jest za późno , a Ty jesteś jeszcze bardzo młoda ! Miłej ńiedzieli Ci życzę :))
ckopiec2013
17 listopada 2018, 09:04Śliczne są te gwiazdki, ja do szydełka mam dwie lewe ręce, prędzej na drutach bym coś stworzyła, udanej soboty!!!
mefisto56
17 listopada 2018, 18:15Celinko :) szydełko jest chyba łatwiejsze niż druty , cała praca polega na łańcuszkach , półsłupkach i słupkach :)) . serdecznie Cię pozdrawiam :))
maud77
17 listopada 2018, 08:23prześliczne! Ja również zaczynam myśleć o powrocie do robótek, tylko wzrok już nie ten i palce jakoś mniej zgrabne… Pozdrawiam !
mefisto56
17 listopada 2018, 18:13Wzrok u mnie teź już ńie taki , ale po zabiegach zaćmy troszkę widzę lepiej :) jak będę robiła z białego kordonka to będzie dobrze :) pozdrawiam Cię serdecznie i źyczę miłej niedzieli :))
Marynia1958
17 listopada 2018, 07:57śliczne....masz rację druty bardzo uspokajają...dziergam sobie teraz od samego rana i popołudnia..wieczory...ja stawiam na szerokie szale,bo to robota nie wymaga myslenia,liczenia oczek....jeżeli ogladałaś u mnie wspomnienia ze ślubu,to jest tam młoda okryta szalem....to moje dzieło.W tym tygodniu zrobiłam mojej przyjaciółce,a teraz robię dwa jednocześnie...tzn.raz jeden i trochę drugi...bo taka zmiana koloru i wzoru też urozmaica....pozdrawiam...
mefisto56
17 listopada 2018, 18:10Maryniu :)) szal Panny Młodej piękny , wyglada jak śliczna etola :)) jeśli znajdziesz chwilę czasu to napisz mi wzór / widzę , że brzegi wykończone ściągaczem ? / . Mnie zainteresowały piękne chusty z różno kolorowych włóczek ,można robić na szydelku , albo na drutach :)) . Pokaż te ale jak je skończysz :)) miłej niedzieli Ci życzę :))
Marynia1958
17 listopada 2018, 18:30To bardzo prosty wzór...chyba się nazywa podwójny ryż....dwa oczka prawe,dwa lewe---powrót na prawym prawe,na lewym lewe....rząd trzeci zmiana...na prawym lewe,na lewym prawe....powrót tak samo i znowu zmiana...wychodzą jakby kosteczki...dwa początkowe oczka zdejmuję bez przerabiania i robi się brzeg....jak pisałam prosta i niewymagająca myślenia robota.Młodej zrobiłam 3 takie szale,bo nie mogła zdecydować się na kolor...ten który miała ja wybrałam,ale nieco kręciła nosem,kiedy się ubierała jej mama a także przyjaciółki radziły,że ten....to ja miałam satysfakcję,że mój wybór....sama wybrałam kolor,ze złotą nitką,bo przecież miał być uroczysty....a ona kręciła nosem na tę nitkę...ale cóż zdanie koleżanek i mamy ważne...hahahaha
Helutka1959
17 listopada 2018, 07:25gwiazdeczki sliczne :))
mefisto56
17 listopada 2018, 17:33Helutka :-) mam nadzieję , że jak przyjdzie kordonek , to będą wyglądały ładniej , delikatniej :) ściskam Cię bardzo serdecznie :))
wiosna1956
17 listopada 2018, 07:03Śliczne
mefisto56
17 listopada 2018, 17:32Iva :) dzięki za komplement . Mnie urzekła Twoja chusta , ale na drutach chyba bym jej nie potrafiła zrobić ! Buziaki
wiosna1956
17 listopada 2018, 17:36Zobacz jaka mam teraz w pamiętniku u mnie