Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NW trwa...

Dziś tak jak planowałam wystartowałam  o 9:30 

mąz próbował mnie zniechęcić , bo będzie padało, bo zimno, ale to nie jest dla mnie  przeszkodą 🙂👍. Podobno nie na złej pogody, są tylko źle ubrani 🌹i tego będę się trzymać . Dziś lekkie przymglenie, brak wiatru i nieliczni spacerowicze, może to też wina porannej pory dnia, ale ha lubię takie poranki, przyjdzie czas i będę nad morzem o 8- mej🌞..Na plaży spotkałam panią z takim cudem 

To  ośmioletni piesek rasy Papillon, ślicznej urody, ale jak zajrzałam do internetu, to rasa droższa od Yorków 🤨, no ale szczeniaczka takiego nie kupię 🤨.Tyle na dziś , zabieram się za dzierganie👍😘 😘😘🌹🌹🌹

  • mroowa...

    mroowa...

    4 marca 2020, 10:49

    Pięknie Krysieńko:))) My dzisiaj planujemy rowery i czekamy aż słońce wyjdzie:) Powoli coś tam wychyla się zza chmur:) Do zobaczenia jutro:)))

  • ninka1956

    ninka1956

    4 marca 2020, 08:56

    Super Krysiu. plaża Twoja he....buziaczki

  • Krynia1952

    Krynia1952

    3 marca 2020, 21:37

    Krysiu jesteś wielka brawo !!!!

    • mefisto56

      mefisto56

      3 marca 2020, 23:51

      Kryniu 😘 wiem że jestem wielką i nie tylko duchem🤩😘😘😘

  • ela61

    ela61

    3 marca 2020, 20:53

    Gratuluję samodyscypliny.piękny piesek. Pozdrawiam

    • mefisto56

      mefisto56

      3 marca 2020, 21:03

      ELU 🙂 piesek rzeczywiście piękny , przyznam się, że tej rasy nie znałam. Jutro ma być słońce, więc też lecę na kijki 🤩🌞😘😘

  • Aldek57

    Aldek57

    3 marca 2020, 20:12

    Brawo Krysiu za samodyscyplinę:))

    • mefisto56

      mefisto56

      3 marca 2020, 21:01

      Aldonko 🤩 oby mi tej dyscypliny starczyło ba długo 🙂😘😘😘

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    3 marca 2020, 18:27

    Brawo Krysiu! ja jak mam założyć coś na głowę to dostaję gęsiej skórki.

    • mefisto56

      mefisto56

      3 marca 2020, 21:00

      Celinko 🙂 ja miałam tak samo przez całe lata , ale chyba 5 lat temu jak przeziębiłam się w styczniu i chorowałam przez 2 miesiące , zaczęłam zimą nosić czapki, tym bardziej że o tej porze roku nad morzem często wieje wiatr 🤨

  • uleczka44

    uleczka44

    3 marca 2020, 15:40

    Po takim spacerze to kawusia w ciepłym domku smakuje jeszcze lepiej niż zwykle. I zapracowałaś solidnie by usiæść i dziergać.buziaki 😘😘

    • mefisto56

      mefisto56

      3 marca 2020, 16:49

      Uleczko 😘 tak dokładnie zrobiłam 🙂kawa i szydełko e rękę 😘😘😘😘

  • mada2307

    mada2307

    3 marca 2020, 15:00

    Zasłużyłaś sobie, by w domowym ciepełku zając się dzierganiem;)

    • mefisto56

      mefisto56

      3 marca 2020, 15:11

      Mada 🙂 właśnie też tak siebie rozgrzeszam 👍😘😘😘😘

  • mania131949

    mania131949

    3 marca 2020, 14:15

    Krysiu, z każdym zdjęciem to młodsza jesteś! No i kolekcja czapek imponująca. :-))) Piesek śliczności :-)))

    • mefisto56

      mefisto56

      3 marca 2020, 15:10

      Maniu🙂czapek nam dużo i jeszcze niejedną zobaczysz 🤩. Dziś zdjęcie robiłam tak samo, a jednak fur nie przewróciłam , jedynie piesek wyszedł na boku🙂

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    3 marca 2020, 13:32

    Widze Krysiu ze chodzisz i dowod w postaci daty jest! Fajnie, na takim powietrzu to sie chodzi dwa razy lepiej:) Masz na plaze na piechote? Od nas jest jakies 45 min samochodem, moze sie wybiore spradzic co tam slychac?

    • mefisto56

      mefisto56

      3 marca 2020, 13:44

      Aniu🙂ja nam taką odległość 3200 m , też 45 min. ale spacerkiem . Jak już nabiorę kondycji to tą odległość pokonuje za 35 min.🌞👍. 😘😘😘😘

  • Alianna

    Alianna

    3 marca 2020, 13:06

    Brawo, Krysiu 🥰

    • mefisto56

      mefisto56

      3 marca 2020, 13:12

      Dziekuje ALUŚ😘😘😘🌹🌹🌹🌞🌞🌞🌞