Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Morze jest ...

Bardzo dziękuję za pozdrowienia. :-* Ładny masz ogródek. Brawo. :-)))

Cudne morze i piękne kwiatki:) Buziaki przesyłam:)

Cieszę oczy zdjęciami morza, niech chociaż tak popatrzę. Dwa zdjęcia jakby z wody robione, fajne. I ogródek przed domem też mi się podoba. Bratki to są cudne kwiatki. Buziaki 😘😘

Takie widoki morza muszą mi ciągle wystarczyć, zatem dziękuję Ci Krysiu za nie ślicznie. I co Ty gadasz, że skromnie u Ciebie. Bratki kocham, choć wyjątkowo w tym roku ich nie mam. Piękny masz te kwietniki, mogłabym mieć takie same ;-)))) Buziak

Kocham morze, dziękuję za fotki, Krysiu:)) A bratki tez lubię, nigdy nie miałam "u siebie", ale mam do nich sentyment, moja mama cudnie haftowała bratki, były jak żywe, jak na rabatce.... Pozdrawiam, Krysiu, cmok:))

Pięknie masz tam przed domem a bratki mam dokładnie takie same jak na rabatce.

A gdzie Krysia nadmorska???:-))) U mnie też bratki (żółte) przed domem. Mam też pelargonie i stokrotki afrykańskie :-))). Marzą mi się nagietki i nasturcje, w sobotę ma przyjechać brat męża z żoną, prosiłam bratową, żeby mi kupiła nasionka. Może się doczekam. :-))) Miłego dnia! :-)))

Nie sądziłam, że kiedyś parawan ucieszy! Taki samotny jest bardzo fotogeniczny. ❤😘