To Wam wszystkim zawdzięczam ten ostatni kilogram. Ciężko idzie i jest to wynikiem zbyt małego ruchu. Ciągle tylko śpię i pracuję. Postanowiłem kupić pedometr by kontrolować swoją aktywność. Nie wiem czy to coś da ale sprubuje. Koniecznie też muszę powrócić na basen a może jakiś spacer, przynajmniej do maja bo później uciekam na łódkę.
Nie mogę się doczekać lata. Serdecznie Wam wszystkim dziękuję za wsparcie i dla was w przyszłą sobotę będzie mniej o kolejny kilogram.
Gato
14 lutego 2008, 16:52Ja też nie mogę się doczekać lata! Już sobie wyobrażam, co będę robić, gdzie pojadę, w co się ubiorę, kiedy już osiągnę swoją wymarzoną wagę :D. Pozdrawiam Cię serdecznie, trzymaj się jakoś, bo dobrze Ci idzie :*.
leniunio
14 lutego 2008, 15:42<img src=http://www.zwani.com/graphics/valentines_day/images/vvalentines33.gif>
leniunio
12 lutego 2008, 22:08Super!!! Mareczku jestem z Ciebie bardzo dumna... Basen to dobra sprawa, bo szybko sa rezultaty i nie obciąza stawow, sama zaczne chodzic zaraz, bo wysiada mi kregoslup.. Ja tez tesknie za ciepelkiem... Pozdrawiam cieplutko, iza
shpd01
12 lutego 2008, 14:57Witaj - mam nadzieję, że pedometr u Ciebie się sprawdzi, tak jak u mnie czy u Kilarki. Taka mała rzecz, a potrafi nieźle zmotywować do chodzenia - powodzenia :)
natalia75
11 lutego 2008, 19:04wpadam tylko jak burza pochwalić Cie za wage i lece dalej, bo dzis pol dnia przespalam....a tu cwiczonka czekaja:))))) spacer jest najlepszy na wszystko:)))) polecam:))) usciski i oby tak dalej
cocobudda
10 lutego 2008, 22:13trzymaj sie dzielnie i nie daj się!
kulkasia
10 lutego 2008, 22:07Gratuluje kolejnego kilograma! Trzymam kciuki za dalsze sukcesy!
kilarka2
10 lutego 2008, 21:14no tak... jak sobie poprzestawialam literki w słowie to nic dziwnego, że nie znalazło w wyszukiwarce :) ale tak przypuszczałam, ze to może być inne słowo na krokomierz - ja mam od prawie dwóch miesięcy taki i jestem bardzo zadowolona, polecam
jbklima
10 lutego 2008, 21:03ten krokomierz liczy kalorie,przebyte kilometry i jest bardzo pomocny...polecam...a spacery wciągają i chyba u.uzależniają,najgorzej zacząć......mnie to bardzo pomaga bo w zasadzie nie lubię ćwiczyć.Tobie chyba przy tej wadze to też jeszcze intensywne ćwiczenia nie są wskazane.......więc zachęcam do spacerków od pół godziny i coraz dłużej.
NewCarola
10 lutego 2008, 20:50WITAJ MARKU JESZCZE MILEJ MI CIE PRZYWITAC Z TEGO POWODU GDYZ MóJ BRAT TEZ MA NA IMIE MAREK,SUPER SOBIE RADZISZ DZIELNY CHłOPAK,OBY TAK DALEJ JA KIBICUJE TOBIE BEDZIE DOBRZE STARAJ SIE JAK MOZESZ NIE PRZECIAZAJ SIE ALE STARAJ TYLE BY BYłO DOBRZE.POZDARWIAM I CAłUJE.
kilarka2
10 lutego 2008, 20:49a powiedz mi, czym jest pedoterm? bo w polskich googlach tego nie znalazło na żadnej stronie, więc może to jakies słówko sąsiadów?:) ja mam krokomierz i pilnuje ile dziennie przejdę km :) pozdrawiam Marku