Witam kochani,bardzo dawno mnie nie było więc w skrócie napiszę co tam u mnie ,a mianowice nic specjalnego schudłam 12 kg ale to dlatego że mam wiele stresów na głowie bo innego wytłumaczenia chyba nie mam no i brak czasu,może to i dobrze.W lutym jade do Warszawy na koncert to też spalę pare kalorii hehe,więc chyba wszystko idzie w dobrym kierunku,cały dzień mam wypełniony obowiązkami praca na dwa etaty harówy bo takie życie niestety,dziecko,dom,i tak w kółko macieju,sylwestra spędziłam w domu,ale nie żałuje chociaż odpoczęlam,życze wszystkim powodzenia w dążeniu do celu i wszystkiego dobrego pozdrawiam M