...bo naprawde nie mam czasu.Dla mnie teraz doba powinna miec przynajmiej 36 godzin!!!Pierwszy raz jednak brak czasu nie oznacza dla mnie rezygnacji ze zmiany odzywiania.Posluchalam waszych rad i juz nie szukam wymowek.I sa efekty!!!!Nie bardzo wielkie ale sa!Ten rok jest dla mnie wielkim wyzwaniem i wiele rzeczy zaczyna sie dla mnie ´´od nowa´´.Dolacze wiec nowa figure aby troszke lepiej czuc sie w swojej skorze.Skoro daje rade w innych dziedzinach zyciowych to musze przeciez wygrac z checia napchania sie czekolada...milej niedzieli!!!!
anettaffm
8 czerwca 2010, 20:30szkoda ze kawka sie nie udala,ale moze nastepnym razem.nie pracuj tyle!
tereza
6 czerwca 2010, 21:33za wsparcie!razem damy radę!przesylam buziaki.......
delicja78
6 czerwca 2010, 16:38Wygrasz ,wygrasz! Miłego dnia
Pigletek
6 czerwca 2010, 15:53Chodzę tylko na takie zajęcia od 8do 14 i też nie narzekam na nadmiar czasu. Wniosek z tego taki, że doba naprawdę powinna mieć ok 36 godzin :)
marina69
6 czerwca 2010, 13:59i widzisz jak trzeba umiec to wszystko pogodzic !!!!!a wiesz ze mozna ,jesli naprawde sie chce !!!!!pozdrawiam serdecznie !!!pa