Waga dzis mnie zaskoczyla,bo mimo 1000 kcal na ktorym nigdy nie chudlam ubylo mnie 0,5 kg i stracilam 0,4% tluszczu,co oczywiscie bardzo mnie cieszy.Wiem,ze teraz juz bedzie lepiej,bo znowu zmienilo mi sie na lepsze nastawienie do mojego odchudzania.Dzisiaj bede musiala bardzo uwazac,bo jedziemy do tesciowej na urodziny,a ona zawsze przygotowuje cos extra z polskiego jedzenia wiec trudno mi sie oprzec.Mam nadzieje,ze sily znajde!!!!Zycze wam pieknej soboty i niedzieli!!!!
gelbkajka
10 czerwca 2007, 14:04Szkoda ze tym razem nie wypali ale mam nadzieje ze co sie odwlecze to i tak nie uciecze :D Milego spotkania z kolezanka :) No to ja dzwonie do mojej ze jednak dzis moge ja nawiedzic :)) A nr +1722634293 lub 06105917012 :))Milej niedzieli!!
anettaffm
10 czerwca 2007, 11:50daj znac jak bedziesz w domu
siupacabras
9 czerwca 2007, 11:48oby tak dalej . U tesciowej jedz , ale bez przesady . Tesciowe maja to do siebie , ze lubia tlusto i zawiesiscie ugotowac . A na deser kawalek ciacha ....
gelbkajka
9 czerwca 2007, 10:22po 5 tez mi pasuje bo plany mam bardzo luzne na niedziele. Dajcie wiec znac na telefon (bo od kilku dni malo mnie przy kompie) czy sie spotykamy czy nie :) Gratuluje ubytku :)) Pozdrawiam i czekam na wiesci :))
medium
9 czerwca 2007, 10:19mnie dzisiaj też czeka imprezka imieninowa u teścia i juz się boje co tam się będzie dzialo .Musimy trzymać się dzielnie , czego i tobie i sobie zyczę , udanego dzionka , pozdrawiam !!!
12Agata12
9 czerwca 2007, 08:39Tobie też miłego weekendu i jak bedziesz chciała u teściowej za duzo zjeść i ktoś Cię kopnie pod stołem, to pamiętaj, że to ja ;) trzymaj się :)))
Justyna40
9 czerwca 2007, 08:05Ach te impezki potrafią dobić każdą z nas!Życzę Ci nie jedzenia...a skosztowania:) Zawsze trzeba zacząć od czegość ... Nie daj sie:)