Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Weekend minal!!!


No i juz po weekendzie!!!Podsumowujac az tak cudownie nie bylo...troche pogrzeszylam,ale nie ma co wracac do bledow i sie dolowac.Najwazniejsze,ze dzis zaczyna sie nowy tydzien....wiec patrze do przodu!Mam nadzieje,ze uda mi sie zrealizowac moje zalozenia...przynajmniej te najwazniejsze.Najgorsze jest tylko to,ze w tym momencie za nic nie moge sie zabrac!!!Wszystko co zaplanowalam lezy i sie zbiera...a ja nadal nic....zero motywacji jesli chodzi o obowiazki.Sama nie wiem co jest powodem....pogoda?len?moze dojde do tego...byle szybko bo pozniej jak sie nazbiera to bede nocki zarywac!!!Zycze wam milego poniedzialku!!!
  • gelbkajka

    gelbkajka

    11 grudnia 2007, 14:51

    Wpisow jakos nie mam kiedy robic... a i wena mnie opuscila :)) Lek nazywa sie tabex. Buziaki sle!!! Odezwij sie jak wrocisz z polski moze jeszcze jakies "wajnachtowe" spotkanko zrobimy :)) PS ... a ja do swojej wunschliste dolaczam 2 kg twarogu z Polski przywiezionego przez Magde ;)))))

  • anettaffm

    anettaffm

    11 grudnia 2007, 10:27

    u mnie tez sie zbiera.ale przynajmniej deko na swieta zrobilam ,jeszcze tylko choinka,ale to przed swietami.mi kilo przybylo...pozdrowienia!

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    10 grudnia 2007, 20:49

    co to za życie bez grzechu!

  • becia84

    becia84

    10 grudnia 2007, 20:46

    ja tez troszke pogrzeszylam w weekend, no coz imprezka a na niej morze alkoholu ale troche przynajmniej spalilam bo na parkiecie bylam dosc czesto :) a teraz tez ostro sie biore do roboty zwlaszcza z odchudzaniem bo w czwartek ide do doktora z poradni chorob metabolicznych i napewnpo sprawdzi jak mi idze :)

  • askim

    askim

    10 grudnia 2007, 19:04

    oj po prostu spadek formy i juz,nie ma cos ie martwic,ale lepiej nie zarywaj nocek to nie wplywa korzystnie na samopoczucie idietke! Uda ci sie na pewno,dojsc w koncu do tego w czym lezy problem.Trzymam kciuki!Buzka

  • sisyw

    sisyw

    10 grudnia 2007, 13:52

    U mnie tez weekend byl grzeszny, ale tak jak Ty juz sie zdazylam pozbierac i nie dolowac, bo i po co? =) Nowy poniedzialek, nowe wyzwania no i niestety nowy, wiekszy len hehehe =P Troche z nim jednak powalcze, bo planuje nakleic dzis pierogow na swieta, ale kto wygra to sie okaze =P Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia! =)