Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
juz sroda...


...ale mi ten tydzien leci...odkad zaczelam znow pracowac nawet nie wiem kiedy mi dni mijaja...w domu nic wielkiego nie robie,chociaz by sie przydalo,ale mialam sporo papierkowej roboty a to pozeracz czasu totalny.co do dietki to probuje trzymac mojego 1000 i nawet wychodzi tyle tylko,ze od czterech dni chodza za mna frytki no i chyba dzisiaj ulegne...poza tym zadnych nowosci za sport sie nie wzielam i jedyna mioja porcja ruchu to spacery i podopiecznymi...wstydze sie!!!ale ludze sie ze nie wszystko stracone...i w koncu mnie oswieci!!!milego wieczoru!!!
  • truskaweczka230

    truskaweczka230

    10 stycznia 2008, 00:18

    jak wazne jest dobre slowo od kogos co dobrze zyczy buziaki

  • askim

    askim

    9 stycznia 2008, 22:19

    nie masz sie czego wstydzic....dieta sama nie zyjemy i nie jestesmy po to na swiecie by tylko chudnac, moze nie nadszedl na to jeszcze czas by dalej ubywalo, wiec glowka do gory Kochana!!!buzka

  • gelbkajka

    gelbkajka

    9 stycznia 2008, 22:10

    jak kilograma na raz nie wciagniesz to bedzie ok :)) Wszystko dla ludzi :D Pozdrawiam!!!!!

  • siupacabras

    siupacabras

    9 stycznia 2008, 19:25

    te frytki tak za Toba chodza i chyba cie dzisiaj dogonia , powiadsz ? Raz na jakis czas frytke mozna wciagnac . POzdrawiam !