Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jakos sie trzymam...


...wszystko ok,chociaż nie wspaniale,bo skusiłam się na dwie kostki czekolady.Ale odrobiłam je przy czterech godzinach prasowania wiec czuje się rozgrzeszona.Brak mi czasu dla siebie,bo miałam trochę w domu do nadrobienia,ale od jutra tylko praca i dbanie o siebie.....pozdrawiam gorąco
Zjadłam:
-dwa tosty pełnoziarniste z serkiem i rzodkiewka
-dwie kostki czekolady+0,5l czerwonej herbaty
-ryz naturalny+kurczak w sosie słodko-kwaśnym
-dwa małe jablka+0,5l zielonej herbaty
-kiełbasa na gorąco(mała)+sałata z feta
Ruch:
-2 x 20 min rower
  • anettaffm

    anettaffm

    5 maja 2009, 20:10

    eee dobrze ci idzie!urlop mamy murowany!ja rowerka jeszcze nie wyciagnelam...pozdrawiam!