Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23/24/160


dalej nie było ćwiczeń ale dalej się źle czułam więc wybaczam sobie.Dzisiaj mija rok od śmierci Pawełka całą noc przepłakałam a najgorsze jest to że M nie chce dalej próbować bo się boi że mi się coś stanie tylko że adoptować też nie chce a ja sobie nie wyobrażam życia bez dziecka może to samolubne ale tak jest.Ok kończę bo dzisiaj muszę poćwiczyć.
POWODZENIA WSZYSTKIM