Znowu ja.Znowu początek.Starsza o rok i z nową chorobą (insulinooporność). Chyba psychicznie jestem gotowa do walki.Od jutra start.
Znowu ja.Znowu początek.Starsza o rok i z nową chorobą (insulinooporność). Chyba psychicznie jestem gotowa do walki.Od jutra start.
diuna84
25 lutego 2019, 13:42Witam Od jutra start. .. u ciekł miesiąc co słychać ?
jak.nie.dzis.to.kiedy.
23 stycznia 2019, 21:17ale słodziaki Ci towarzyszą ... cudne, a Ty dasz radę, mój mąż ma cukrzycę .... schudł ze 133 do 118 kg i leków nie brał od 3 miesięcy już bo cukier się unormował a tak to łykał 3 razy dziennie a był i czas że brał insulinę o wydłużonym działaniu. Wierzę że Ci się uda. Choroby zbliżone macie a wtedy czuję większy sentyment ;)
aboveallI
23 stycznia 2019, 21:12Trzymam kciuki jest ciężko ale dasz radę na pewno
zurawinkaaa
23 stycznia 2019, 20:50Powodzenia.
Berchen
23 stycznia 2019, 20:43powodzenia :) ja w ciagu trzech miesiecy zmiana diety osiagnelam to ze wyniki wrocily w zakres norm.
Trollik
23 stycznia 2019, 19:38powodzenia