Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4/2015


Tak się zastanawiam kiedy mi się uda dodać wpis o jakimś sukcesie... Na razie proza życia: szaleństwo końca roku szkolnego (x3 :)), przygotowania do 3-tygodniowego wyjazdu jednego syna, złamanie ręki (paskudne) drugiego syna i nuda trzeciego (nawet nie ma się z kim bawić...) no i do tego moje dodatkowe 3 kilo. Ale nie dam za wygraną, postanowiłam że mi się teraz uda. Więc się uda, nie ma innej opcji... :)

  • andula66

    andula66

    3 lipca 2015, 17:43

    Musi się udać