Żeby chudnięcie było tak proste jak tycie... hmmm... czas zmienić nawyki, może tym razem się uda...tym bardziej, że mam mocne wsparcie w postaci mego kochania, które nie wierzy w moje schudnięcie...
Żeby chudnięcie było tak proste jak tycie... hmmm... czas zmienić nawyki, może tym razem się uda...tym bardziej, że mam mocne wsparcie w postaci mego kochania, które nie wierzy w moje schudnięcie...