Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
banan na buziaku

Mial bardzo dużo stokrotek, wiec wychodzilo roznie ;)Oby banan nie znikal :) Chociaż ja bananow w wersji bananowej nie lubię :P Pozdrawiam :)

No to bylo juz jakis czas temu :D A co do wygladu :) - kliknij u mnie na wpisie Konkurs Dove ;) to powinno Cie przeniesc na strone konkursu (ale foteczka jest sprzed roku czy dwoch:P)

Zobaczymy jak to będzie, może on zerwie z ta dziewczyną, może ja poznam kogoś innego, nie wiem... Chcialabym, ale to niestety nie takie proste;/ Facetów pół świata, a ja nadal jestem sama.... Ech;/

No to zaręczyny się szykują niedługo:D Nie zapomnij się pochwalić:D pozdrawiam:*

TO napisz jak już ten pierścionek będzie;p

Teraz będzie dobrze :-) Czuję to ;-) Ale historia z pierścionkiem... :P Nono... :P Życzę szczęścia! :-) I żeby banan nigdy nie zniknął! :***

Fajne torty:)No i ten banan mnie interesuje:) Zajrze tu wiec jeszcze ...

Pokaż mu jeszcze z piętnaście! Ale będzie miał rebus :)))))

może pecha nie mam, może nie jest mi pisane być z kimś i tyle ja wiem co chce odżycia a po za tym jedna dziewczyna sie mną zaintersowała od lipca i dzwoni do mnie ostatnio ale jeszcze sie nie spotkaliśmy , a jest z pod wawy.

Że pyta dziewczyna o wykształcenie nie odbieram tego jako krytyki, po prostu pyta, ale uwierz mi inne normalnie pytały i nic a przeważnie te to tylko odmawiały spotkań, rozmów bo tego nie miałem i stwierdziły o czym by ze mną gadać.

witam, nie pytają ciągle o wykształcenie ale jak widza że mam trudną sytuację to tak mówia a pytania o studia można pytać i nie jest źle:)

ja mam kompleksy i nie dowartościowany??? taka jest prawda o dziewczynach a są naprawdę takie. ja mam dobre nastawienie do siebie :)

heh, masz teraz kochana zagadke;)

hmm coś tu sie chyba kroi coś czuję:P hehe trzymam kciuki Kochana!:*

No motylki są są ;-) tylko że to jest taki bardzo trudny układ znamy sie już 10 lat ponad ;-) długo sie przyjażniliśmy a teraz.... hihihi no ale jestem dobrej myśli ktoś mi kiedyś powiedział że mam sie w życiu kierować sercem wiec słucham jego głosu... pozdrawiam iżyczę powodzonka w dietce ;-) buziolki ps. no to widzę że wpędziłaś chłopaka w zakłopotanie będą zaręczyny gratuluje hhihi ;-)

ja też moją niespodziankę zaręczynową popsułam... :) Ajjjj, babeczki!!! :) Buziolki!!!

obyś go tylko nie "spłoszyła";) a nawet jeśli zapisał tylko na zapas, to i tak fajnie z jego strony, że chce trafić w twój gust:)

Nono kreatywna na siłowni:) jak poranek? u mnie deszczowo jest:( Pozdrawiam

ty tam nic nie krec i nie kombinuj a facet pewnie chcial cie zaskoczyc i mu niespodzianke zepsulas:P ale chyba wszyscy wiemy co sie szykuje;D a o butach to ja bym mogla godzinami...:P