Musze wam coś powiedzieć. Jak zaczynałam się odchudzać jeździłam na rowerze godzinę dziennie i to był mój ruch. Teraz codziennie od 8 dni ćwicze Callanetics a na rowerze jeżdżę dodatkowo mniej więcej co drugi dzień. I waga zaczeła na maksa spadac. Nie wiem czym to jest spowodowane bo w pierwszych dniach Callaneticsu wzrosła o jakiś kilogram, ale mysle ze to mięsnie mi spuchły :D A teraz z dnia na dzień spadki spadki spadki ukochane upragnione spadki ;) Dziś się zwazyłam bo nie wytrzymałam i na wadze 72,8 kg :) CUDOWNIE!
Odpukam w niemalowane żeby nie zapeszyć :)
kilostoper
12 września 2013, 10:43Ekstra!:) naprawdę fajnie, że ćwiczysz wytrwale i przede wszystkim, że widzisz tego skutki, bo to jeszcze bardziej Cię motywuje do ćwiczenia:) oby tak dalej!:)
judith9
11 września 2013, 21:39gratuluję :) muszę poczytać o Callan ;)
jovanka28
11 września 2013, 17:25fantastycznie że takie masz efekty :) gratuluję i tylko tak dalej!
ewcia.1234
11 września 2013, 16:29ojj chyba zacznę Callan !
Cytrynowaaa
11 września 2013, 14:09gratuluje:) ja też ćwiczę, też waga spad ale nieco wolniej
Megaphragma
11 września 2013, 13:59Tak callan działa cuda;) Gratulacje i wytrwałości!!!!