Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i znów zawiodłam


witam nei wiem czemu ale znów waga pokazała92,1 zaduzo według mnie bo wesele i poprawiny cały czas sie bawiłam, nie wiem co sie dzieje!!!!!!! nie wiem moze pora isc do lekaza z ty moim metabolizmem bo przeciez jestem młoda i dosc aktywna a mój organizm dziła jak u staruszki!!!!! co tu robić??????????????? ale walcze dalej!!! widocznie za duzo sobie pozwoliłam przez te oststnie dni!! ;( jutro ebdzie lepiej napewno!!!
  • samotnapasazerka

    samotnapasazerka

    17 lipca 2012, 23:56

    co robić walcz dalej ;)

  • niebieskieoczko21

    niebieskieoczko21

    17 lipca 2012, 19:37

    ja na poprawę metabolizmu brałam ocet jabłkowy :P

  • TheBiggestLoser2012

    TheBiggestLoser2012

    17 lipca 2012, 17:32

    Jestem w podobnej sytuacji. Niestety ja nie mam niektórych ważnych hormonów i przez to mam zwalony metabolizm i ogólnie objawy menopauzy, a mam dopiero 20 lat. Ale może jednak warto iść do lekarza, może masz coś z tarczycą? Ja sobie obiecuję, że jak schudnę to pójdę do lekarza;D A jutro na pewno będzie lepiej;)

  • Beslimka

    Beslimka

    17 lipca 2012, 17:31

    Bardzo Ci współczuję :( Mi generalnie waga spada szybko, ale gdy przed okresem były takie dni, że dwa dni pod rząd było tyle samo to się podłamywałam, chociaż nie powinnam bo w ogóle nie ćwiczyłam i jeśli waga nie spadała bądź rosła to tylko z mojej winy i może ciut z winy okresu. ale gdyby tak było, że ja starałabym się, odmawiała sobie wszystkiego i wylewała siódme potym żeby coś spadło, a waga ani by drgnęła, to była bym w ogromnym dołku a nawet popadłabym w depresję, bo tak bardzo przejmuję się tym, bo pokazuje waga. Masz rację, może powinnaś udać się do lekarza? Do jakiegoś dietetyka, który wykombinuje coś, by podkręcić Twój metabolizm. A pijesz np. herbatki wspomagające? Podobno czerwona herbata jest świetna, aczkolwiek ja nie mogę przemóc się do jej okropnego smaku. Sama gorąco mogę polecić Ci herbatkę z bratka! Wypróbowane i działa!

  • natalia29094

    natalia29094

    17 lipca 2012, 16:47

    Nie podłamuj się! Organizm płata różne figle! Trzymam kciuki aby szybko pojawiła się z przodu 8 ;) I sama też o to walczę! Powodzenia ;)