Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie jest zle ale....


nie jest zle ale mój meżczyzna podsówa mi pod nos czekoladki  słodycze i trudno sie czasem oprzec dzis troszke przegiołam bo zjadłam pare kostek czekolady mlecznej drozdżówka i białą kawe ale popołudnie bedzie bardziej rozsadne !!! ciesze sie bo nie zwracam tak strasznie uwagi an to co jem a waga w miare sie trzyma musze sie postarac bardziej to moze w niedziele bedzie upragnione 8 z przodu a na świeta bedzie 85??? ale bym sie strasznie cieszyła masakra!!!! ale uda mi sie mam jakąś wene w tej kwesti i musi sie udac!!!! powodzenia trzymajcie kciuki!!!
  • JUSTaaaGIRL

    JUSTaaaGIRL

    1 listopada 2012, 13:53

    wiem o co chodzi. ja najechętniej zakradłabym sie do lodówki i wyjeła jakies smakołyki.jeszcze nie skończyłam sie odchudzac a juz mam rzuty na jojo;/ ja licze na przed swietami 7 zobaczyc. takze za ciebei tez trzymam kciuki

  • justa181988

    justa181988

    30 października 2012, 23:50

    jak sie postarasz to się na pewno uda:)

  • seniorita1985

    seniorita1985

    30 października 2012, 17:21

    trzymam kciuki za te święta :)

  • junes

    junes

    30 października 2012, 11:22

    hehe :) moj na szczescie nie ma takich pomyslow i jestem mu za to wdzieczna :) zreszta od jakiegos czasu malo co mamy w lodowce... juz tym bardziej czekolade. trzeba chudnac! :D