Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
echhh


dawno mnie tu nie było.... w grudniu przed świętami było 56 ... po świętach 58... dziś ujrzałam 66....

od stycznia chodzę na siłownie dwa razy w tygodni... co dwa tygodnie basen....

Strach pomyśleć co byłoby gdybym nie ćwiczyła...

Źle mi :(

  • agazur57

    agazur57

    5 lipca 2019, 11:55

    Wij w klubie. U mnie od września z 10 przybyło :(