W zasadzie to nie wiem jak zacząć. Nie jestem nowa na vitalii, ale pozbyłam się wszystkich swoich poprzednich wpisów w pamiętniku bo zaczynam od nowa :) Ciekawe, czy tym razem się uda - mam mocne postanowienie, aby tak było. Jestem teraz mamą karmiącą, synek dodatkowo ma skazę białkową więc i tak byłam zmuszona wyeliminować masę produktów ze swojej diety, ale może, przewrotnie, to mi pomoże schudnąć? Jak czas pozwoli to będę Was informować o postępach :)
midikaa
3 lutego 2013, 22:39Dzięki dziewczyny!!!
zaga24
3 lutego 2013, 15:46JA również 3mam kciuki:)
bea3007
1 lutego 2013, 16:59Madga, dasz radę :) fajnie, że jesteś :)
midikaa
1 lutego 2013, 09:50hej, dzieki, to trzymamy kciuki za siebie nawzajem :)
malinella
31 stycznia 2013, 20:02hej, fajnie ze wrocilas:) ja tez zaczynam po raz kolejny i mam nadzieje ze wytrwam do konca