Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Am am


W weekend pozwoliłam sobie ostatnie dnia na szalenstwo niezdrowego jedzenia...

Od dzis zaczynam diete-ciekawe jak dlugo wytrzymam:(

DziŚ:

Śniadanie:
Grahamka+wędlina+ogorek+pomidor

II sniadanie: serek wiejski+lyzeczka dzemu truskawkowego

Obiad:
Ryż+warzywa chińskie+ sos niezabielany do warzyw/duszone

Kolacja:
Grahamka +wędlina+1/2 kefiru+herbata zielona

Co o tym sądzicie??? jest ok,czy niebardzo?
Moze zle komponuje posilki:(




  • emiiily

    emiiily

    25 listopada 2013, 21:25

    do obiadu wprowadzaj mięso drobiowe duszone lub gotowane na parze- kurczaka lub indyka, spróbuj kaszy gryczanej, dla mnie to pychota:) nie jest źle, tylko musisz TRWAĆ W TYM co chcesz osiągnąć:) musisz jeść duże śniadanie, żeby nie najadać się na wieczór. Zauważyłam po sobie, że jak nie zjem śniadania to potem jem na noc o dużo za dużo;( kontroluj to, a będzie dobrze;) no i ćwicz!;)

  • x001x

    x001x

    25 listopada 2013, 21:24

    Wytrzymasz na diecie, jeśli będziesz jeść to co w miarę lubisz. Nie znam się na komponowaniu posiłków, ale może jakiś owoc dodać?