Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowując 2 dni...


Ostatnie dwa dni pod względem żywieniowym miałam całkiem dobre. Ustrzegłam się słodyczy, jadłam dużo warzyw - samo zdrowie! Zrobiłam nawet sok z buraków, jabłka i marchewki, by dostarczyć do organizmu porcję żelaza. 

Niestety nie udało mi się poćwiczyć, ale miałam lekkie urwanie głowy, jutro zapowiada się podobnie. Do tego doszedł okres, a to wcale nie pomaga. W ogóle nie mam energii i czuję się jak balon. Mam nadzieję, że za kilka dni wszystko wróci do normy. 

  • angelisia69

    angelisia69

    23 października 2014, 04:40

    Minie @ bedzie lepiej ;-) wazne ze dietka zdrowa ;-)