Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Problem z motywacja


Zacznijmy od tego ze wrocilam z polski jakis tydzien temu. Po czesci udalo mi sie osiagnac cel bo wiele osob zauwazylo ze schudlam i ze lepiej wygladam. Jednak odkad wrocialam nie mam w ogole motywacji do jakichkolwiek cwiczen i diety bo wczesniej to wlasnie wyjazd do polski mnie motywowal.  

I jeszcze dodam ze moja waga stoi w miejscu - 70kg. nie spada ale przynajmniej nie idzie w gore. 
 
Kolejna motywacja pytacie? a wiec trzeba cos wymyslec. Doszlam do wniosku ze zanim zaszne studia we wrzesniu musze wygladac jakos normalnie jak czlowiek zgrabny, ladny i szczuply! 

Wnioskujac, kolejna motywacja-nowa szkola.