2 godziny spaceru z wózkiem, godzina fitnessu, choć dziś niezbyt intensywnie dla mnie. Obiadek - kurczak na parze, pycha, do tego gryczana i bardzo dobrą surówkę zrobiłam. Teraz farbuję włosy, zaraz będę zmywać. Coraz bardziej lubię jesień. Nareszcie mam czas się nią zachwycać. Nigdy wcześniej nie miałam. Dobranoc! 😀
Mantara
26 października 2021, 05:37W tym tygodniu będę Ci zazdrościć spacerków 😉 jesień faktycznie jest cudna, też to w tym roku dostrzegłam.
Milosniczka!
26 października 2021, 08:54Czemu? Ty spacerujesz bardzo dużo 😀
Mantara
26 października 2021, 17:45W tym tygodniu w pracy jestem rozliczam się. Zrobię dużo kroków ale w budynkach 😉
araksol
25 października 2021, 23:16o tak tak jesień