O rany, nie wierzę, 53,9!!!!!!!!!! Czyli przekroczyłam magiczną granicę, którą ustawiłam sobie jako cel, nie wierząc, że kiedykolwiek w życiu go osiągnę. Pamiętam, był koniec września, a ja siedziałam z wózkiem w parku i zakładałam konto na Vitalii. Ważyłam wtedy 64 kg (bo 6 kg już zdążyłam zgubić) i to 54 wpisałam tylko dlatego, żeby była równa liczba. 58 czy 56 również bardzo by mnie zadowoliło, zresztą każdy kilogram w dół by mnie wtedy zadowolił. I po 9 miesiącach od tamtego momentu, a po 16 miesiącach w ogóle, BEZ DIETY, bez liczenia kalorii, z ruchem i zdrowym odżywianiem, dużą ilością warzyw, bez cukru i bez smażenia, Miłośniczka może się pochwalić, że osiągnęła cel. Nic poza tym nie robiłam, nie zmieniałam. Żadnej rewolucji. Czas i tak upłynął. Opieka nad maluszkiem nie była przeszkodą ani wymówką - starałam się ruszać wtedy, kiedy dziecko pozwoliło: szybki spacer z wózkiem zamiast lodów na mieście. Coś, co było dla mnie niemożliwe i nieosiągalne przez lata, stało się możliwe w -wydawałoby się - najbardziej niesprzyjającym momencie. 16 kg poszło sobie w świat. Super! 😀
ishapper
21 czerwca 2022, 20:25Gratulacje :)
Edyta23041975
21 czerwca 2022, 14:14Zazdraszczam :) Ale wiem, że mocno się starałaś być aktywną. Czasem czytałam Twoje wpisy i podziwiałam, że nie odpuszczasz no i proszę... udało się. Gratuluję Ci serdecznie. Brawo :) :) :
ChybaaTy
21 czerwca 2022, 09:25Gratulacje! ☺️ Brawo!
Jellybeanbingbang
20 czerwca 2022, 15:40Gratuluję - podejścia i sukcesu!
Janzja
20 czerwca 2022, 13:08Wspaniale, że się udało :D
JeszczeRAZ!
20 czerwca 2022, 11:42Brawo !!! Cieszę się razem z TOBĄ !!!!
fit_gocha
20 czerwca 2022, 11:07Super! Ogromne gratulacje!!! Jesteś przykładem że jak się chce to się da! Brawo:)
NowaJa_86
20 czerwca 2022, 09:20Wow! Gratulacje! 👏👏😃
ambus
20 czerwca 2022, 08:57Wielkie gratulacje. Dałaś czadu. Pozamiatałaś. Jestem z Ciebie dumna. 9 miesięcy i ,,urodzilaś'' nową siebie😁