Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(
11 sierpnia 2013
Miałam zacząć od dzisiaj ale brak mi jakiejkolwiek motywacji i dlatego zjadłam lody i całą tabliczkę czekolady... Ale obiad był przynajmniej zdrowy;) Ale jutro już na pewno!!! Zrobię sobie dzisiaj zdrowe śniadanie do pracy (zaczynam prace o 6 rano) i to będzie mój początek!!!!!!!!!!!!
magnolia90
11 sierpnia 2013, 15:5711sierpień to najlepsza data rozpoczęcie diety ...
BlackBrokenAngel
11 sierpnia 2013, 15:50zacznij od teraz...szkoda czasu!!! trzymam kciuki za lepsze nastawienie! pomyśl: CHCIEĆ TO ZNACZY MÓC!!!! a Ty możesz!!! więc zacznij działać, nie marnuj czasu!!!
Majkkaa4
11 sierpnia 2013, 15:36brawo za dietę ;-)
DietDevil
11 sierpnia 2013, 15:25zgadzam się z happi, mi też pewna vitalijka napisała że nie jutro a już dziś, mimo że zjadłaś te lody i tabliczkę czekolady. Zacznij teraz i już. Lekka kolacja, plan posiłku jeżeli nie potrafisz na poczekaniu wymyślać :) zapamiętaj smak czekolady i lodów bo drugi raz tyle na raz nie zjesz hehe :). Spacerek wieczorkiem dla relaxu i jutro już z rozpędu na czysto :)
minionka1987
11 sierpnia 2013, 15:25I to jest odpowiednia motywacja DZIĘKUJ Ę!!!!!!!
happi
11 sierpnia 2013, 15:23Zostało Ci jeszcze 8 i pół godziny dzisiejszego dnia, więc dlaczego masz zamiar zaczynać od jutra? Pamiętaj, że "jutro" nie nadchodzi nigdy. Zacznij od teraz. Już. Zrób sobie zdrowy podwieczorek i zdrową kolację. Jutro wstaniesz i będziesz miała poczucie, że Twoja dieta trwa już drugi dzień. Od razu będzie łatwiej :) Powodzenia!