Generalnie zacząć powinnam od suchych faktów. 70 kg na wadze. W 2 lata przytyłam 16 kg. Siedząca praca, dojazdy do pracy samochodem po przeprowadzce za miasto. Obżarstwo. Jedzenie zawładnęło moim życiem. Obżarstwo to choroba mojego umysłu. Zdaję sobie z tego sprawę więc to już mały krok do przodu. Mam typowe objawy żarłoka: jem dodatkowe porcje gdy nikt nie widzi, planuję odchudzanie od jutra, od poniedziałku, po urodzinach, po "czymśtam" więc przed tym dniem przez np. kilka dni żrę jeszcze więcej. I ciągle mam w głowie myśl, że gdy zacznę racjonalnie się odżywiać (bo nie chcę być na diecie tylko zmienić nawyki na zawsze) to moje życie będzie trudne, smutne i w ogóle gorsze. Błędne koło, bo teraz jest mi smutno z powodu nadwagi. Żałuję. Ważyłam 63 kg dwa lata temu, cudnie schudłam do 54 kg. Byłam laską jak marzenie po zaledwie 3 miesiącach ciężkiej pracy. I co? zmarnowałam to. Czy dam radę stawić czoła 15 kilogramom? Nie tylko o kilogramy chodzi. O zmianę sposobu myślenia o jedzeniu też...
fitnessmania
29 marca 2017, 09:55A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi
anoosia912
7 lipca 2015, 13:29Zacznijmy razem, ja też po kilkuletniej przerwie od nowa postanowiłam ścisnąć dupsko i od nowa zacząć drogę, którą kiedyś szłam, szło mi dobrze i sama własnym lenistwem i obżarstwem to zaprzepaściłam :) za kilka miesięcy będziemy laseczki, że tralalala :P
angelisia69
4 lipca 2015, 04:43dasz rade!Zacznij od dzis,wstan rano z pozytywnym nastawieniem,zaplanuj jedzenie na caly dzien a w miedzy czasie skus sie na owoc czy jakis koktajl zamiast tuczacych rzeczy!Skoro kiedys bylas szczupla laska to znaczy ze jest mozliwe zebys znow nia byla,ale wiadomo trzeba nad tym popracowac!!Trzymam kciuki
minnie1985
7 lipca 2015, 07:33masz rację, ważne jest, że już wiem, że to możliwe. Dzięki za słowa otuchy :)
Peauela
3 lipca 2015, 21:17Oczywiście, że dasz. Fajnie ze do Ciebie trafiłam bo jestem w identycznej sytuacji. Przez 2 lata przytyłam 15... Trzymam kciuki i będę zaglądać, buziaki!
minnie1985
7 lipca 2015, 07:34No to działamy :)