Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witajcie ;))
23 sierpnia 2010
Pisze później niż zwykle, ale to dlatego że z rana już miałam gotowy wpis, a internet zrobił figla i się zaciął :PP
Potem robiłam obiadek dla rodzinki :P
Ale po kolei :)
Na śniadanie zjadłam pyszne "ciasteczko", czyli:
2 omlety ( 2 jajka, troszkę mąki, cukru i soli ), jeden doprawiony kakaem, a drugi cynamonem ;] Przełożylam je serkiem na słodko, i górę posmarowałam dżemem :P Mojej mamie baaardzo smakowało :]
Drugie śniadanie to miseczka starkowanej marchwii, z porem, kukurydzą, kawałeczkami szynki zalana odrobiną kefiru :D Oczywiście dobrze doprawiona :PP
Potem kolej na gotowanie rodzince :P
W sumie zjadłam odrobinę ziemniaków, duuużo sałatki z jogurtem naturalnym i 2 maaałe kotlety mielone :P
Zjadłam AŻ tyle, bo po raz pierwszy AŻ tak mi smakował posiłek który sama robiłam :D
I nie wiem czy cały dzisiejszy dzień to nie za dużo....
Ojj.... i przyznam się do: cukierka owocowego, i 3 herbatników ( myślę iż to zawiera około 100 kcal ... )
mlody1991
23 sierpnia 2010, 20:28Ale ja bym wolał to na obiad zjeść :D heh Pozdrowienia 3maj się tam;-)