Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witajcie... ;]
3 września 2010
Wybaczcie, iż piszę doopiero teraz... ;D
Ale teraz to szkoła, szkoła i szkoła..
Dzisiaj wróciłam z internatu do domku.
Zwykle pisałam co jadam.. Przyzwyczaiłam się do nisko albo przynajmniej mało kalorycznego jedzonka, a spotkały mnie bułki na śniadanie, pyzy na obiad, i kanapki na kolację.. Ech.. I boję się że przytyję.. W dodatku, że od śniadania do obiadu głodnieję jak Wilk :DD Heh.. muszę coś ze brać do school na 2 śniadanie... :D
Dzisiaj przegięłam..
Śniadanie: bułka ( zwykła ) + twaróg + dżem + herbata ( jak dla mnie zawsze przesłodzona, bo nie pijam z cukrem :D )
Obiad: zupa ( nie wiem jaka, w każdym bądź razie pyszna ) :D + 2 nie całe pyzy z sałatką ogórkową.
W domku... No właśnie.. Wzięło mnie coś... : płatki z muesli zalane jogurtem + kawałeczek twarogu ... i kawałek pączka ....;/////
Dziewczyny mówią, że nie musze się katować dietą.. Ale ja obawiam się iż przytyję, jedząc takie posiłki jak w internacie na stołówce.. Chociaż, staram się nie jadać chleba..
Łaaa.. Rozpisałam się, ale wybaczcie mi... :D
Miłego wieczorku :DD
;***
bozzar1967
4 września 2010, 15:24Witaj....jestes młoda osóbką..uczysz się..potrzebujesz "paliwa" mam nadzieję,że bedziesz umiała wypośrodkować;-)) Trzymam kciuki!!!!
nieznajoma89
4 września 2010, 10:31Jeść trzeba, zwłaszcza jak intensywnie zaczniesz się uczyć ;p Tak jak mówią koleżanki, jedz wszystko normalnie, tylko w mniejszych ilościach i ruszaj się, a na pewno wyjdzie Ci na zdrowie ;)
nieznajoma89
4 września 2010, 10:31Jeść trzeba, zwłaszcza jak intensywnie zaczniesz się uczyć ;p Tak jak mówią koleżanki, jedz wszystko normalnie, tylko w mniejszych ilościach i ruszaj się, a na pewno wyjdzie Ci na zdrowie ;)
.PeggyBrown.
4 września 2010, 07:01Niestety obiadki są pyszne wiem sama po sobie mieszkając w akademiku, stołówka jak obiadki u mamy i porcje nie małe.
pralinkowa
3 września 2010, 23:00kochana, ja Ciebie rozumiem, aczkolwiek, no cóż zrobić, jezeli innego zarcia w internacie nie ma to musisz je maksymalnie ograniczy i kupowac sobie warzywa zeby sie najesc do konca inaczej efekt jojo mutroewany- jak u mnie, :)
JinJin
3 września 2010, 22:31Katowac sie nie musisz, ale kazdy zgubiony kilogram poprawia samopoczucie, nie ma co sie oszukiwac :D
sm2202
3 września 2010, 22:01nie oszukujmy szkolne lub internatu stołówki są pyszne ale kaloryczne jedyne co możesz zrobić jeść mniej niż nakładają np. połowe lub jak nakładaja poprosić o połowe porcji, bułka z twarożkiem czy z szynką nie utuczy ale najbardziej kaloryczne są obiady
paskudztwoo
3 września 2010, 21:38mysle ze jak miedzy posiłkami nie doładujesz sie niczym mocno kalorycznym to powinno byc dobrze, powodzenia, trzymam kciuki
sloneczko766
3 września 2010, 20:14Będzie ok,zobaczysz:)
Haydi
3 września 2010, 19:14kochana po jednym dniu nie bedzie tragedii :)