Witajcie kochane i kochani . :D
Żeby nie było;p . :)
Bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia. <3
I już wiem co mam robić d*pę w troki !!!:)
Ostatni dzien weekendu, ale co tam .. ;p
Im prędzej do matury, tym szybciej do wakacji :)
No a potem studia (; Jednak póki co to jeszcze zgubić kilka kilogramów ;p
Do listopada mam nadzieję.
Bo chcę normalnie wyglądać w ubraniach.
A nie jakaś za mała spódnica, podszewka ciągnie, dżinsy spadają ;p
Ale nie dlatego że za duże (;
Po prostu trzymają się na udach ;p
Dzisiaj nie zjadłam zdrowego śniadania..
Absolutnie.
Co z tego ze chlebek domowej roboty, swoją droga pyszny ?:)
A do tego mięsko.. i majonez ! !
No niby łyżeczka, le nie moge przecież, nie niee.. ?:P
Mam nadzieję że Wam dietkuje się wspaniale..
Jak widzę Wasze postępy, te super ciałkaa..
to achh
mhhmmm
i w ogóle ;p
. Serio, bardzo Wam gratuluję ! :)
. I wszystkim życzę powodzenia w dalszej walce !:)
<3
te niestety nie mojego autorstwa, ale bliskie mojemu sercu :D
Adrian.
3 października 2011, 16:24Trzymam kciuki i powodzenia ;-) 8 kg do listopada na pewno dasz radę.
kasika93
3 października 2011, 11:49Powodzenia zyczę ; )
samela
2 października 2011, 13:57Tobie też powodzenia ;)
rob35
2 października 2011, 13:03sie odchudzać w weekendy, jeśli mama dobrze gotuje. Namów ją na odchudzanie, to będziesz miała łatwiej, tak jak moje córki :) Z drugiej strony - domowy chlebek - mniam! - moje dzieci tego nie mają :(